Bądźmy odpowiedzialni nad wodą

Czytaj dalej
Fot. Archiwum prywatne
Łukasz Koleśnik

Bądźmy odpowiedzialni nad wodą

Łukasz Koleśnik

Wakacje rozpoczęte i wielu wybiera wypoczynek nad wodą. O bezpieczeństwie rozmawiamy z szefem WOPR Gubin, Jackiem Czerepko

Na co powinniśmy zwracać szczególną uwagę, wybierając się na wypoczynek nad wodę?
Przede wszystkim czy kąpielisko, na którym mamy zamiar wypoczywać, jest strzeżone przez ratowników. To jest podstawa, szczególnie jeśli wybieramy się nad wodę z małymi dziećmi. W rejonie krośnieńskim nie mamy jeszcze zbyt wielu strzeżonych kąpielisk. Ratownicy będą czuwali m.in. na plażach w Kosarzynie, Łochowicach, Dąbiu czy Gryżynie. Jest spory problem, by obstawić wszystkie kąpieliska. Nasi ratownicy działają nie tylko w naszym powiecie, ale też w sąsiednich.

Czy na przestrzeni lat wypadków jest więcej?
W naszym rejonie nie było dużej liczby utonięć. Jednak w skali kraju jest ona bardzo wysoka, a przecież dopiero zaczęły się wakacje. Statystyki są znacznie gorsze niż w zeszłym roku. Na szczęście w naszym regionie mamy dużą liczbę ratowników, wydaje mi się też, że ludzie wypoczywający nad wodą mają większą świadomość i są odpowiedzialni.

Załóżmy, że kogoś w wodzie złapał skurcz i ma trudności z utrzymaniem się na jej powierzchni. Co powinien zrobić?
Jeśli chodzi o skurcze, to są różne sposoby, aby się ich pozbyć. Zależy to od typu naciągnięcia. Jednak jeśli jesteśmy nad głęboką wodą, to przede wszystkim nie powinniśmy panikować, tylko ułożyć się na plecach i wezwać pomoc.

A czy widząc osobę, która się topi, powinniśmy od razu wskoczyć do wody, żeby ją uratować?
To też zależy od sytuacji. Najpierw powinniśmy poinformować ratownika o zdarzeniu, jeśli jesteśmy na strzeżonym kąpielisku. Jeśli nie ma ratownika, to musimy odpowiednio zareagować. To już zależne jest od sytuacji. Przede wszystkim zachować spokój, nie wchodzić do wody. Unikać bezpośredniego kontaktu, gdyż jest to niebezpieczne i nagle zamiast jednej osoby, mogą topić się dwie. Użyć tzw. przedłużenia ręki, np. jakiejś gałęzi, chyba że znamy odpowiednie chwyty. Każda sytuacja jest inna i najlepiej ratowanie zostawić wyszkolonym do tego osobom.

Czego jeszcze powinniśmy wystrzegać się nad wodą?
Przede wszystkim nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu lub po długim przebywaniu na słońcu. Dodatkowo unikajmy skakania na głowę. Jest to bardzo niebezpieczne i można zrobić sobie poważną krzywdę. Ze względu na suchy okres poziom wody w jeziorach i rzekach mocno spadł, przez co takie szaleństwa są jeszcze groźniejsze. Pomosty są wyżej, wody jest mniej. Wypoczywajmy nad wodą odpowiedzialnie.

Łukasz Koleśnik

Co robię?


Żadna tematyka mnie nie odstrasza. Biznes, polityka, sport, reportaże, fotoreportaże, relacje, newsy, historia. Dzięki temu też pogłębiam swoją wiedzę i doskonalę swoje umiejętności.


Największą satysfakcję z pracy mam wtedy, kiedy w jakiś sposób mogę pomóc. Dlatego często opisuję ludzi z problemami, chorych i potrzebujących oraz zachęcam do pomocy. I kiedy uda się pomóc nawet w najmniejszym stopniu, to jest plus. 


Działam głównie na terenie powiatu krośnieńskiego. Obecnie trzymam rękę na pulsie, jeśli chodzi o poszczególne inwestycje w regionie, jak chociażby przygotowywane podniesienie zabytkowego mostu w Krośnie Odrzańskim (Czy zabytkowy most w Krośnie Odrzańskim zostanie podniesiony w tym roku? To coraz mniej prawdopodobne), przyglądam się rozwojowi szpitala w regionie (Zachodnie Centrum Medyczne w końcu kupiło nowy rentgen do szpitala. Budynek w Gubinie doczeka się termomodernizacji).


Jak trafiłem do Gazety Lubuskiej?


W Gazecie Lubuskiej jestem zatrudniony od kwietnia 2015 roku. Wcześniej też pracowałem jak dziennikarz, głównie na terenie Gubina i okolic. Tam stawiałem też swoje pierwsze kroki w zawodzie, poznałem podstawy, złapałem kontakty.


Początkowo nie łączyłem swojej przyszłości z dziennikarstwem. Myślałem o informatyce albo aktorstwie (wiem, spory rozstrzał ;) ). Ostatecznie trafiłem jednak na studia do Wrocławia, gdzie studiowałem na kierunku Dziennikarstwo i komunikacja społeczna. Poszczęściło mi się i po studiach zacząłem pracę w zawodzie oraz trwam w nim do dziś.


O mnie


Jestem miłośnikiem piłki nożnej oraz koszykówki. Od lat zapalony kibic Borussii Dortmund. Łatwo się domyślić, że w wolnym czasie lubię oglądać mecze, ale nie tylko. Czytam książki. Głównie kryminały lub biografie. Kinomaniak. Oglądam filmy (fan Gwiezdnych Wojen, ale tych starych) i seriale (za dużo by wymieniać). Lubię czasem pobiegać (za rzadko, co po mnie widać ;) ). Tak w skrócie. To tyle :)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.