Choć całą sobotę i niedzielę grali i śpiewali, to do miasta nie docierały oddźwięki zabawy koło Leśnego Kota. V Kaziuki w Słupsku jednak bardzo się udały. Zadowoleni byli organizatorzy i uczestnicy dwudniowej imprezy.
Kaziuki to odbywający się od czterystu lat jarmark odpustowy w Wilnie w dzień świętego Kazimierza (4 marca). Ludzie, którzy po 1945 roku opuścili Wilno i jego okolice, a następnie osiedli w Słupsku i wokół niego, pamięć o tym święcie zachowali przez cały okres PRL-u. Jak więc tylko pojawiła się możliwość stworzenia jego namiastki w Słupsku, Kaziuki przeniesiono nad Słupię.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień