Bogumiła Rzeczkowska

Gessler i Wawrowski zremisowali w sądzie

Adwokat Magdy Gessler Tomasz Jędrzejczak wygrał apelację. Sąd uznał, że Gessler miała prawo do wyrażenia opinii na temat swojego pobytu w hotelu w Dolinie Fot. Łukasz Capar Adwokat Magdy Gessler Tomasz Jędrzejczak wygrał apelację. Sąd uznał, że Gessler miała prawo do wyrażenia opinii na temat swojego pobytu w hotelu w Dolinie Charlotty. Jej samej na odczytaniu wyroku nie było, bo jest chora.
Bogumiła Rzeczkowska

Są winni wzajemnego zniesławienia, ale nie zostali skazani. Sprawy umorzono.

Wczoraj słupski Sąd Okręgowy zmienił wyrok w sprawie wzajemnych oskarżeń Magdy Gessler i Mirosława Wawrowskiego. Dla celebrytki jest korzystny. Dla menedżera Doliny Charlotty - mniej.

Oboje oskarżeni to zarazem pokrzywdzeni, ponieważ sprawa toczyła się z wzajemnych oskarżeń o zniesławienie w mediach przy okazji pobytu gwiazdy w hotelu w Dolinie Charlotty w maju 2013 roku. Przed rokiem Sąd Rejonowy uniewinnił Wawrowskiego z zarzutów stawianych przez Gessler. Natomiast Gessler została uniewinniona tylko z jednego zarzutu. Sąd uznał, że oskarżona jednak pomówiła w mediach Wawrowskiego, pracowników hotelu, jak i spółkę, która jest właścicielem kompleksu hotelowego. Za to Gessler miała zapłacić 7,5 tys. zł kary grzywny i 5 tys. zł nawiązki na PCK.

Wczoraj Sąd Okręgowy w Słupsku zmienił ten wyrok, uniewinniając Magdę Gessler z wielu zarzutów. Sąd uznał, że tylko w jednym przypadku oskarżona dopuściła się zniesławienia, gdy pomówiła Charlottę o mafijną działalność w wywiadzie dla „Głosu Pomorza” i portalu gp24.pl. Jednak ze względu na to, że gwiazda nie była nigdy karana, sąd umorzył warunkowo postępowanie na rok.

- Magdalena Gessler miała prawo wyrazić publicznie niezadowolenie z braku profesjonalizmu i kompetencji pracowników hotelu - uzasadniła sędzia Jadwiga Miklińska.

- Przenoszono ją z pokoju do pokoju, na poddaszu w apartamencie Santany panowała wysoka temperatura, nie można było wykonać makijażu i spóźniła się na plan. Miała zastrzeżenia do serwowania wina i jedzenia. To wszystko było oparte o jej konkretne doświadczenia hotelowe i kulinarne. „Głupota” i „prowincjonalny snobizm” to określenia mocne, ale stosowne. Nie miała jednak podstaw do wypowiedzi, że Charlotta jest mafią. Sędzia podkreśliła, że Magda Gessler dopuściła się czynu w stanie silnego zdenerwowania, gdy recepcja odmówiła wydania bagażu i domagała się zapłaty. Natomiast w jej odczuciu koszty były wysokie. Takie samo umorzenie warunkowe sąd orzekł w przypadku Mirosława Wawrowskiego, uznając, że dopuścił się zniesławienia, określając Gessler jako celebrytkę z Warszawy, która nie płaci ludziom.

Teraz obie strony procesu muszą zapłacić po 500 złotych na cele pomocy pokrzywdzonym oraz postpenitencjarne. Wyrok jest prawomocny. Obrońcy oskarżonych analizują wniesienie kasacji do Sądu Najwyższego.

Bogumiła Rzeczkowska

Dziennikarstwo jest moją pasją i sposobem na życie. Od wielu lat relacjonuję procesy sądowe i piszę o sprawach kryminalnych. Zaglądam też do usteckiego ratusza, by sprawdzić, co ważnego dzieje się w moim mieście. Jednak najbardziej lubię podróże w czasie, a moją ulubioną stacyjką jest Powojenna Ustka. Piszę o pierwszych ustczanach, o radosnych wydarzeniach, które tu się rozegrały, ale i o zapomnianych dramatach. Jestem wielbicielką starych fotografii, archiwaliów i oczywiście bibliotek cyfrowych, które przywracają pamięć i pozwalają, by przetrwała w następnych pokoleniach.          

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.