Leszek Kalinowski

Jest budżet! Czas działać

Związkowcy wyszli wczoraj z ratusza zadowoleni. Prezydent obiecał, że będą regulacje płac. Fot. Paweł Nijaki Związkowcy wyszli wczoraj z ratusza zadowoleni. Prezydent obiecał, że będą regulacje płac.
Leszek Kalinowski

Największy w historii miasta budżet - 880 mln zł - został wczoraj przyjęty. Szykują się poważne inwestycje. Są fundusze dla klubów sportowych, a także pracowników miejskich. Jaki będzie 2017 rok?

Sesja w anielskiej atmosferze - tak skwitował wczorajsze obrady radnych jeden z mieszkańców. Nie tylko dlatego, że radna Eleonora Szymkowiak przyszła do ratusza w aureoli i ze świecącymi skrzydłami. Nie tylko dlatego, że PO, PiS i klub Zielona Razem podpisali porozumienie i 24 radnych podniosło rękę za budżetem 2017. Nie tylko dlatego, że przyszedł biskup i połamał się opłatkiem z radnymi.

Ale po kolei. Już kwadrans przed rozpoczęciem sesji przed ratuszem ustawiała się grupa pracowników miejskich zakładów i spółek. Ze związkowymi flagami.

Drugą pozycję w budżecie stanowią inwestycje. Wydamy na nie w przyszłym roku 213 mln zł.

- Przyszliśmy tu dzisiaj, żeby usłyszeć od prezydenta deklarację, że pieniądze na regulację wynagrodzeń będą - mówili Mirosław Turbacz z wodociągów i Krzysztof Peno z ZGKiM. Związkowcy domagają się 300 zł na etat. Mogą się zgodzić na wariant: 150 zł w 2017 roku, 150 zł w 2018.

Od tego, czy będą dla miejskich pracowników pieniądze radni uzależniali to, czy zagłosują za budżetem. W sali radni PO i Zielonej Razem zasiedli w czarnych koszulkach z napisem: Wolne media!

Na inwestycje wydamy 213 milionów złotych

Prezydent Janusz Kubicki przedstawił przyszłoroczny budżet, podkreślając, że jest on największy w historii miasta. Mówił, że wynosi on 880 mln zł (wydamy 861 mln zł plus 19 mln na odsetki od kredytów).

- Budżet Gorzowa wynosi 667 mln zł, a województwa lubuskiego - 616 mln zł - zauważył prezydent. - A jeszcze 10 lat temu Gorzów dysponował większymi pieniędzmi niż my. Udało się podnieść Zieloną Górę z kolan. Wykorzystać ostatnią szansę na zdobycie dużych unijnych pieniędzy. To porządny krok do przodu...

Najwięcej wydamy na oświatę, bo 26o mln zł. Subwencja wyniesie 160 mln zł, miasto będzie więc musiało dołożyć z własnej kasy - 100 mln zł.

- Dzieci coraz mniej, a wydajemy coraz więcej. W 2006 roku - 127 mln zł, a w przyszłym wspomniane już 260 mln zł - tłumaczył Janusz Kubicki. - To pokazuje, że nie oszczędzamy na oświacie, Wydajemy 40 mln zł więcej niż Gorzów, ale też odnosimy większe sukcesy.

Drugą pozycję w budżecie stanowią inwestycje. Wydamy na nie w przyszłym roku 213 mln zł. Najważniejsze z nich? Budowa centrum przesiadkowego i zakup ekologicznych autobusów, budowa Trasy Aglomeracyjnej, ścieżek rowerowy, remont ul. Bohaterów Westerplatte, dokończenie łącznika S3 - os. Pomorskie, budowa ścieżek rowerowych, łączących Nowe Miasto ze stara Zieloną Górą, zagospodarowanie placu teatralnego i przy filharmonii, monitoring w śródmieściu, budowa Domu Harcerza, hostelu przy Promyku, rozbudowa hospicjum, rewitalizacja terenów zielonych (Wzgórz Winnych, Doliny Gęśnika, parków przy ul. Partyzantów, Sowińskiego, Salomei i Lechitów, a także w Ochli, Kiełpinie, Zatoniu, budowa ronda przy wjeździe do Raculi, Domu Kultury w Starym Kisielinie, dokończenie kanalizacji w Ochli i Zatoniu. Zapisano też pieniądze dla dwóch klubów sportowych (koszykówka i żużel). I jak mówił prezydent, są też pieniądze na regulacje wynagrodzeń. Pierwsze spotkanie ze związkowcami odbędzie się 28 grudnia. Pracownicy dostaną pieniądze z wyrównianiem od 1 stycznia 2017.

Prezydent tłumaczył, że nie mógł zapisać konkretnej sumy na ten cel, bo na razie to przymiarki, fikcja, żaden samorząd nie wie dokładnie, na czym stoi. Bo budżet to głównie pieniądze z budżetu państwa.

To nie koalicja, ale porozumienie klubów

W przerwie obrad trzy kluby radnych: PO, PiS i Zielona Razem poprosiły dziennikarzy, by oznajmić o zawartym porozumieniu ponad podziałami politycznymi. Skoro są pieniądze dla pracowników, poważne inwestycje dla miasta i jego mieszkańców, to radni zdecydowali się poprzeć budżet.

- Po to, by móc ogłaszać przetargi, konkursy - mówił Piotr Barczak (PiS), choć dodał, że to nie żadna koalicja a porozumienie.
- Nasz klub nie będzie wnosił żadnych poprawek - zadeklarował Filip Gryko z Zielonej Razem. Podobnie mówił Robert Sapa z PO.

Tak też się stało. 24 radnych było za budżetem. Przeciw zagłosował tylko Tomasz Nesterowicz z SLD, który wcześniej domagał się zapisu 14 mln zł dla pracowników miejskich spółek oraz 8 mln zł dotacji dla przedszkoli niepublicznych. Jego zdaniem, budżet jest fikcyjny, skoro nie można tego zrobić.

Radni PO i Zielonej Razem dodali, że liczą na kolegów z PiS i posłów partrii rządzącej, że będą lobbować w stolicy i wszystkie zaplanowane inwestycje dojdą do skutku. Poza tym wierzą, że tych zadań będzie jeszcze więcej.
Zadłużenie miasta w przyszłym roku ma wynieść 32 procent (bezpieczna granica jest do 60 procent)...

Co się stanie z naszymi gimnazjami?

Na sesji pojawili się też przedstawiciele rodziców i nauczyciele z gimnazjów.
Krzysztof Ostrowski, rodzic ucznia z Gimnazjum nr 7, pytał o los obecnych gimnazjów i dlaczego miasto przekazało adres siódemki reprezentantowi placówki Montessori.

- To nieprawda! To mnie obraża - tłumaczyła wiceprezydent Wioleta Haręźlak. - Z nikim nie rozmawiałam na ten temat. W mieście mamy wiele potrzeb edukacyjnych. Nie będziemy przekazywać naszych budynków w prywatne ręce.

Dyrektor Gimnazjum nr 1 Roman Łuczkiewicz zaś mówił o zaniepokojeniu gimnazjalnej kadry na wieść, że w szkole ma też powstać przedszkole. Nauczyciele twierdzą, że budynek nie jest dostosowany do maluchów. Szkoda też rozbijać tak dobry zespół pedagogów.

Anna Pokornowska - Morawska, nauczycielka chemii, pokazała prezentację, dotyczącą przekształcania gimnazjum w szkołę podstawową. Nabór w przyszłym roku byłyby prowadzony do klas I (zgodnie z nową rejonizacją). Ale także do klas IV i VII (dla osób chętnych). Czy tak się stanie, czas pokaże.

Leszek Kalinowski

Jestem dziennikarzem działu informacyjnego. W "Gazecie Lubuskiej" pracuję od 1991 roku. Najczęściej poruszam tematy związane z Zieloną Górą i oświatą (przez lata prowadziłem strony dla młodzieży "Alfowe bajerowanie" - pozdrawiam wszystkich Alfowiczów rozsianych dziś po świecie). Z wykształcenia jestem magistrem filologii polskiej. Ukończyłem też dziennikarstwo oraz logopedię, a także podyplomowe studia "Praktyczne aspekty pozyskiwania funduszy unijnych".


Dziś zajmuje sie sprawami, dotyczącymi Zielonej Góry i regionu, zwłaszcza interesuja mnie tematy, związane z: 


- budową Centrum Zdrowia Matki i Dziecka, 


https://gazetalubuska.pl/jak-zmienia-sie-centrum-zdrowia-matki-i-dziecka-w-zielonej-gorze-kiedy-zakonczenie-prac/ar/c1-14995845


- rozwojem Uniwersytetu Zielonogórskiego, w tym m.in, medycyny, 


https://gazetalubuska.pl/zielona-gora-mistrzostwa-polski-w-szyciu-chirurgicznym-studentow-medycyny-zdjecia-wideo/ar/c1-14620323


- rozbudową Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze, 


https://gazetalubuska.pl/ale-sie-dzieje-w-szpitalu-uniwersyteckim-zobacz-jak-sie-zmieniaja-rozne-obiekty/ar/c14-15111792


- inwestycjami oświatowymi i poziomem nauczania w szkołach, 


https://gazetalubuska.pl/egzamin-osmoklasisty-z-jezyka-polskiego-za-nami-zobacz-jak-bylo/ar/c5-15028564


- komunikacją miejską i elektrycznymi autobusami. 


https://gazetalubuska.pl/zobacz-jak-zmienia-sie-centrum-przesiadkowe-zdjecia/ga/13729844/zd/32684686


W wolnej chwili lubię popływać, jeździć na rowerze, obejrzeć spektakl teatralny, posłuchać koncertu, zwiedzać mało znane miejsca, poznawać nowych ludzi, od których czerpię wiele pozytwynej energii. 


 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.