Małgorzata Stempinska

Kierunek na plaże w Grecji i nad Bałtykiem [infografika, wideo]

Małgorzata Stempinska

Ponad połowa z nas będzie w tym roku wypoczywać za granicą oraz nad polskim morzem. Na urlop średnio wydamy 2,6 tys. złotych.

- Mam już wykupione wczasy na Krecie. I całe szczęście, bo po Brexicie to pewnie ceny znacznie wzrosną. Kurs euro już w poniedziałek rano mocno poszybował w górę. A pewnie jeszcze wzrośnie w najbliższym czasie - uważa pani Agnieszka z Inowrocławia.

Jak dodaje, do spędzenia urlopu za granicą skłoniła ją cena wczasów. - Kupowaliśmy je pod koniec kwietnia. Wyszło nam po 1700 złotych od osoby za tydzień, czyli na naszą trójkę - niewiele ponad 5 tysięcy złotych. To opcja all inclusive, więc na miejscu na ewentualne wycieczki i drobne przyjemności wydamy góra 150-200 euro. Poza tym media trąbią, że nad Bałtykiem w tym roku będzie o pół miliona osób więcej niż w poprzednich latach. Już wtedy trudno było znaleźć miejsce na plaży. Teraz pewnie ludzie już o czwartej rano będą biec z parawanami, by zarezerwować sobie choć skrawek plaży. Uznaliśmy z mężem, że w tej sytuacji wolimy wydać trochę więcej, ale mieć komfortowe wczasy i pewną piękną pogodę - podsumowuje inowrocławianka.

Grecja numerem jeden

Wczasy za granicą cieszą się w tym roku największym powodzeniem. Z badania przeprowadzonego przez Instytut Ipsos na zlecenie wonga.com wynika, że na tę formę wypoczynku zdecyduje się najwięcej Polaków - 26 proc.



Które kierunki wybierają klienci biur podróży w naszym regionie? - Największym powodzeniem cieszą się greckie wyspy oraz Hiszpania, zarówno ta kontynentalna, jak również Wyspy Kanaryjskie. W przypadku Grecji królują te wyspy, na które polecimy z lotniska w Bydgoszczy. W przypadku Hiszpanii kontynentalnej młodzi wybierają Costa Brava na północy, a starsi droższe Costa del Sol oraz Costa de la Luz na południu. Bardzo powoli do łask wracają Turcja i Egipt. To wciąż najtańsze kierunki, gdzie mamy zagwarantowaną pogodę. Poza tym dużym atutem Turcji jest świetna infrastruktura dla dzieci, a Egiptu - rafy koralowe. To raj na ziemi dla miłośników nurkowania. Natomiast nie mieliśmy jeszcze ani jednego zapytania o wakacje w Tunezji - mówi Ewa Szweda, kierownik Biura Podróży „Text-Tourist” w Bydgoszczy.

Nad morzem zapisują na listy rezerwowe

Oblężenie w tym roku będzie przeżywać polskie morze. Urlop nad Bałtykiem zamierza spędzić co czwarty z nas.

Właściciel kwater we Władysławowie, gdy dzwoniliśmy do niego w połowie maja, mówił nam: - Mam dwa dwupiętrowe domy, w których jest łącznie 30 pokoi. Już na początku lutego miałem komplet rezerwacji na wszystkie pokoje od połowy czerwca do połowy września. W kolejnych tygodniach szybko zapełniły mi się pokoje na pierwszą połowę czerwca i drugą września.

Zadzwoniliśmy do niego w piątek po południu. - Zapraszam panią w październiku. Do końca września wszystko mam zajęte! Doszło nawet do tego, że prowadzę listę rezerwową. Nie sądzę jednak, żeby ktoś, kto już zapłacił zaliczkę, wycofał się. W grę mogą tylko wejść przypadki losowe, więc rzeczywiście może komuś z listy rezerwowej się poszczęści - mówi pan Jacek.

Jak pozostali z nas spędzą wakacje?

17 proc. Polaków planuje wybrać się w góry, a 16 proc. nad jezioro. Co dziesiąty zamierza zwiedzać zabytki w polskich miastach. Okazuje się, że tylko co piąty z nas zostanie w tym roku w domu.



Wyjazd na wakacje to dla nas słony wydatek

Z badania przeprowadzonego przez Instytut Ipsos wynika, że na tegoroczne wakacje Polacy wydadzą średnio 2614 zł.

Wyjątkowo oszczędnych jest tylko 15 proc. z nas. Tylu deklaruje wydatki do 1000 zł. 11 proc. ankietowanych planuje na urlop przeznaczyć od 1000 do 1500 zł, 17 proc. - od 1501 do 2000 zł, a 16 proc. - od 2001 do 3000 zł. Natomiast 28 proc. Polaków na tegoroczne wakacje ma zarezerwowaną kwotę większą niż 3000 zł.

Kierunek na plaże w Grecji i nad Bałtykiem [infografika, wideo]
Małgorzata Stempinska

W swoich artykułach podejmuję tematykę dotyczącą turystyki, telekomunikacji, rynku pracy oraz gospodarki. Przygotowuję też artykuły do dodatku historycznego "Album bydgoski" oraz do miesięcznika dla prenumeratorów "Pasje". Historia Bydgoszczy mnie fascynuje. Uwielbiam słuchać wspomnień Czytelników - rodowitych bydgoszczan - oraz oglądać zdjęcia z ich domowych albumów. Staram się pomagać Czytelnikom interweniując w ich sprawach. Prywatnie kocham podróże - te bliższe i dalsze. Niestety, na razie ze względu na pandemię koronawirusa tylko palcem po mapie.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.