Liga się kończy, zaczynamy grę w podchody

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Piotr Bednarczyk

Liga się kończy, zaczynamy grę w podchody

Piotr Bednarczyk

Grigorij Łaguta doczekał się w końcu wyroku za dopingową wpadkę, choć zapewne jeszcze „będzie apelował”.

Grigorij Łaguta doczekał się w końcu wyroku za dopingową wpadkę, choć zapewne jeszcze „będzie apelował”. Trochę zdziwiłem się, bo myślałem, że Agencja Antydopingowa POLADA za próby przeciągania sprawy da mu maksymalną karę czterech lat zawieszenia, ale skończyło się ostatecznie na dwóch. Co, przy sprzyjających wiatrach, może oznaczać rok, bo jak Rosjanin napisze prośbę o skrócenie kary o połowę, to może antydopingowa władza okaże się łaskawa i Grisza wróci na tor już w lipcu 2018 roku. Choć może łaskawa nie być, o ile dalej zawodnik będzie walczył na całego i nie wyrazi skruchy do końca. Teraz Łaguta ma dylemat.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Bednarczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.