List Czytelnika: Kobieta niezwykła, która ma siłę walczyć

Czytaj dalej
Fot. 123rf
(ika)

List Czytelnika: Kobieta niezwykła, która ma siłę walczyć

(ika)

Czekamy na listy od Państwa: [email protected]

Jako prenumerator „GL”, dzięki gazecie śledzę bieżące wydarzenia z naszego regionu. Jedno z ostatnich znaczących wydarzeń zwróciło moją szczególną uwagę - Człowiek Roku Krono 2015. Piękna sprawa, że przez taki konkurs jego kapituła wyłoniła znakomitych ludzi, którzy zasłużyli na wielkie wyróżnienie. Chciałem w tej sprawie dorzucić kilka słów od siebie.
Każdy z tych wyróżnionych i nagrodzonych wniósł wielki wkład dzięki swojej działalności dla dobra innych w swoim otoczeniu. Słusznie ci ludzie zostali dostrzeżeni w swoim otoczeniu i należycie docenieni przez kapitułę.

Jednak szczególnie moją uwagę zwróciła postać moim zdaniem niezwykła, pani Anny Komarowskiej z Kostrzyna nad Odrą. Z Jej pięknej i wyrazistej twarzy bije energia, pewność siebie i zdecydowanie w działaniu. Chwała jej za to, co robi dla innych, zwłaszcza dla kobiet poszkodowanych w wyniku przemocy domowej. Wielkie uznanie dla pani Anny za siłę charakteru i silną odporność psychiczną niezbędną do takiego bezinteresownego działania. Zasługuje na podkreślenie przede wszystkim to, że pani Anna przeszła swoje piekło domowe i znalazła w sobie dość siły, żeby się podnieść z tego upodlenia, odzyskać równowagę.

Wykorzystała swoje ciężkie doświadczenia, aby nieść pomoc innym kobietom, które doznają krzywd, jakie ona ma już za sobą. Poświęcając swój osobisty czas zorganizowała stowarzyszenie, żeby jej działanie zostało uporządkowane i nabrało realnych kształtów. Zdobyła uznanie w bliższym otoczeniu i dalszych środowiskach, aż znalazła się na szczycie z tytułem Człowieka Roku 2015.

Może stanowić wzór godny naśladowania dla innych. Z czasem może znajdą się inne osoby, które zechcą przyłączyć się do takiej działalności. Jednak do tego trzeba mieć wielką siłę charakteru. W tym tkwi klucz całego uznania i to, co mnie poruszyło, bo pani Anna jest osobistością wybitną. Trzeba wyraźnie powiedzieć, iż niewielu potrafi sie zdobyć na takie działanie(...). Życzę pani Annie wielu dalszych sukcesów w jej wielce pożytecznej działalności i żeby na długo starczyło jej sił w tym działaniu.

Jan Sokalski

(ika)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.