Karina Obara

Na celowniku szczytu NATO: flanka wschodnia Sojuszu [infografika, wideo]

Szczyt NATO w stolicy zabezpieczać będzie ok. 6 tys. policjantów. Wokół Stadionu Narodowego (na zdjęciu z wczoraj) stanie 2,5-metrowy płot o długości Fot. Piotr Smoliński Szczyt NATO w stolicy zabezpieczać będzie ok. 6 tys. policjantów. Wokół Stadionu Narodowego (na zdjęciu z wczoraj) stanie 2,5-metrowy płot o długości 3 km.
Karina Obara

Interesem Polski jest, by spotkanie w Warszawie się powiodło - mówi Joanna Scheuring-Wielgus. Szczyt stał się pretekstem do wprowadzenia ustawy antyterrorystycznej - uważa Maria Świetlik.

Jutro w Warszawie zaczyna się szczyt NATO. Na rozmowy o bezpieczeństwie przyjedzie 2100 delegatów i 2 tysiące dziennikarzy. Najważniejszą decyzją, jaką mają podjąć liderzy z całego świata, jest wzmocnienie bezpieczeństwa Polski i krajów na wschodzie Europy. Do soboty po południu obradować będą nie tylko przywódcy krajów NATO, ale też ministrowie obrony i spraw zagranicznych. W tym minister Antoni Macierewicz, którego odwołania domagała się przedwczoraj sejmowa opozycja.

- Moment tej debaty uważam za nieszczęśliwy bez względu na to, jak wiele wstydu przynosi nam minister Macierewicz - mówi posłanka Joanna Scheuring-Wielgus z Nowoczesnej. - Interesem Polski jest to, by szczyt NATO się powiódł. Powinniśmy udowodnić, że jesteśmy jak jedna pięść. Ważne, żeby pokazać, że w Polsce będą amerykańskie dywizje, że będą bronić krajów bałtyckich. To wszystko jest w naszym interesie.


Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec Antoniego Macierewicza

Jak może to mówić?

Posłanka Nowoczesnej podkreśla jednak, że w kampanii wyborczej Beata Szydło obiecała, że Antoniego Macierewicza w rządzie nie będzie. - Macierewicz zastopował modernizację polskich sił zbrojnych, podważa pozycję Polski w strukturach europejskich - dodaje. - Powiedział, że polskie siły zbrojne nie posiadają zdolności do zabezpieczenia polskich granic. Jak minister może takie rzeczy mówić?

Arkadiusz Myrcha, poseł PO, sądzi, że najważniejszym aspektem szczytu jest pokazanie jedności wszystkich partnerów sojuszu. - To szczególnie ważne w kontekście działań Rosji oraz wydarzeń na Bliskim Wschodzie - mówi. - Mają one ogromny wpływ nie tylko na te regiony, ale bardzo mocno odciskają piętno na krajach UE. Fala emigrantów, głównie z Syrii, jest tego najlepszym przykładem. Należy też pamiętać, że to nie jest szczyt Polska - NATO, ale szczyt NATO, którego Polska jest jedynie gospodarzem. Sprawy naszego kraju nie będą więc wyłącznym tematem dyskusji. Nadal nie jest pewna ostateczna koncepcja obecności wojsk sojuszniczych na terenie Polski.


"Będzie to pełne spotkanie polsko-amerykańskie". Kancelaria Prezydenta o planach przed szczytem NATO

Poseł przypomina, że jeszcze gdy minister Tomasz Siemoniak i prezydent Bronisław Komorowski przygotowywali szczyt i prowadzili negocjacje, wydawało się, że stała obecność wojsk NATO jest przesądzona. - Jednak ostatnie miesiące, stojące pod znakiem „dobrej zmiany”, spowodowały, że decyzja ta jest pod ogromnym znakiem zapytania - dodaje.

Jest też przekonany, że nic tak nie szkodzi wizerunkowi Polski na arenie międzynarodowej jak fatalna polityka Prawa i Sprawiedliwości. - A polega ona na niszczeniu fundamentów państwa prawa, bezpardonowych atakach na niezależność Trybunału Konstytucyjnego czy upolitycznieniu prokuratury.

Nie wszyscy też wiedzą, że termin debaty w Sejmie nad votum nieufności dla ministra Antoniego Macierewicza wyznaczył marszałek Marek Kuchciński (PiS). - Wniosek został złożony, gdy ujrzały światło dzienne podejrzenia o agenturalne powiązania pana ministra - przypomina poseł Myrcha. - Nie oznaczało to jednak automatycznie dyskusji na najbliższym posiedzeniu.

- Planowo mieliśmy o tym dyskutować na posiedzeniu kolejnym - twierdzi.

- PiS chciał z siebie zrobić ofiarę i stworzyć możliwość zrzucenia ewentualnych niepowodzeń podczas szczytu NATO na „złą opozycję”.

Z tą opinią nie zgadza się poseł Piotr Król z PiS: - To po co w ogóle zgłaszali ten wniosek przed szczytem? - pyta. - Lepiej było od razu go przegłosować i mieć spokój, aby już nic nie zakłócało piątkowo-sobotnich wydarzeń.

Zdaniem posła Króla, szczyt NATO przyniesie konkretne decyzje dotyczące wzmocnienia wschodniej flanki Sojuszu (w tym Polski). - Nastąpił też przełom w rozmowach z producentem rakiet Patriot - cieszy się poseł. - Ponad 50 proc. wydatków na ten system trafi do polskich firm. To zapowiedź bardzo owocnej współpracy, która wzmocni nasze bezpieczeństwo.

Politolog dr hab. Marcin Czyżniewski z UMK uważa za symboliczny fakt, że szczyt NATO zbierze się na Stadionie Narodowym, który powstał specjalnie na Euro w 2012 r.

- Tak wtedy, jak i dzisiaj mamy świadomość, że sposób, w jaki impreza zostanie zorganizowania i przeprowadzona, może na długo zaważyć na opinii i wiarygodności naszego kraju - przekonuje. - Właściwie już dziś możemy powiedzieć, jakie decyzje zostaną podjęte w najbliższych dniach.

Jego zdaniem, podczas szczytu nie należy spodziewać się żadnych niespodzianek. Ma on bowiem jedynie formalnie zaakceptować rozwiązania wypracowywane w ostatnich miesiącach na nieoficjalnych czy dwustronnych spotkaniach. - Najważniejszą z nich - rotacyjną obecność wojsk NATO w państwach środkowoeuropejskich - zawdzięczamy temu, że to ostatni szczyt z udziałem prezydenta Baracka Obamy, który chce zostawić w historii Sojuszu swój wyraźny ślad - mówi dr Czyżniewski.

Zakładnicy polityki

Jednak Maria Świetlik, antropolożka polityczności, ekspertka TTIP, ostro wytyka, że państwa, które przyjmują bazy NATO, stają się zakładnikami „polityki bezpieczeństwa” Sojuszu, której nie należy mylić z działaniami na rzecz pokoju czy wspieraniem demokracji.

- Prowadzi to do ograniczenia suwerenność poszczególnych państw, a w konsekwencji społeczeństw, do decydowania o własnych losach - mówi.

Warto też wspomnieć, że sam szczyt NATO w Polsce stał się przede wszystkim pretekstem do wprowadzenia ustawy antyterrorystycznej. - A zatem ograniczenia prawa do protestu i zwiększenia nadzoru państwowego nad społeczeństwem poprzez różne narzędzia kontroli i inwigilacji - utrzymuje ekspertka.

Zdaniem dr. Czyżniewskiego, szczególnie ciekawy będzie odbywający się przy okazji tego spotkania szczyt NATO - Unia Europejska. - Po raz pierwszy najwyżsi przedstawiciele obu organizacji spotkają się po brytyjskim referendum w sprawie Brexitu - przypomina. I porozmawiają o możliwych zagrożeniach dla Wielkiej Brytanii, jednego z najważniejszych państw członkowskich Sojuszu.

Szczyt NATO w stolicy zabezpieczać będzie ok. 6 tys. policjantów. Wokół Stadionu Narodowego (na zdjęciu z wczoraj) stanie 2,5-metrowy płot o długości
Polski Instytut Dypolomacji
Jakie znaczenie dla Polski ma piątkowo-sobotni szczyt NATO, który odbywa się w Warszawie?

Odpowiada prof. Roman Kuźniar, politolog UW,były doradca ds. międzynarodowych prezydenta Bronisława Komorowskiego:

- Decyzje szczytu NATO przyniosą wzmocnienie bezpieczeństwa Polski. Ofensywa podjęta przez Polskę jeszcze przed szczytem w Lizbonie (listopad 2010) przyniesie w końcu rezultaty.

„Pomogła” Rosja, która dokonując agresji na Ukrainę i demonstrując antyzachodnią postawę uwiarygodniła polskie obawy i postulaty.

Sam szczyt w Warszawie to realizacja obietnic poczynionych na szczycie Sojuszu w Newport, we wrześniu 2014.

Warto podkreślić w tym miejscu upór i aktywność byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego. To pod wpływem jego perswazji Sojusz postanowił wzmocnić gwarancje dla art. 5 Traktatu waszyngtońskiego o wspólnej obronie. Chodzi nie tylko o trwałą obecność oddziałów NATO w Polsce, ale także o rozbudowę infrastruktury obronnej, w tym magazyny, centra dowódcze, a także wznowienie wspólnych manewrów.

Ale pamiętajmy, szczyt w Warszawie nie uczyni niczego na zawsze. Trzeba, aby Polska starała się utrzymać swą wypracowaną w poprzednich latach pozycję sojusznika pewnego i obliczalnego, kraju demokratycznego, potrafiącego zabiegać o przychylność swych partnerów w Sojuszu.
Pytała Karina Obara


Karina Obara

Polityka, psychologia i kultura są ze sobą nierozerwalnie związane i dlatego fascynują mnie dziennikarsko. To, co ludzie wyprawiają na tych polach jest warte pokazania. Zdanie niech każdy wyrobi sobie sam:-)

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.