
Nie spodziewałam się takiego gestu. To było dla mnie duże zaskoczenie. Do tej pory pamiętam, jak państwo młodzi z rodzicami pani prezydentowej przyjechali do hospicjum i przekazali mi prawie 8 tysięcy złotych - opowiada Teresa Jerzyk, dyrektor słupskiego hospicjum.
Nie spodziewałam się takiego gestu. To było dla mnie duże zaskoczenie. Do tej pory pamiętam, jak państwo młodzi z rodzicami pani prezydentowej przyjechali do hospicjum i przekazali mi prawie 8 tysięcy złotych - opowiada Teresa Jerzyk, dyrektor słupskiego hospicjum.
To zdarzenie miało miejsce dwadzieścia lat temu. Po gdańskim ślubie Adamowiczów.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 2,46 zł dziennie.
już od
2,46 ZŁ /dzień