Osoba złapana w wirtualne kajdany czuje się atakowana wszędzie i zawsze [ROZMOWA]

Czytaj dalej
Fot. Archiwum Politechniki Koszalińskiej
Joanna Boroń

Osoba złapana w wirtualne kajdany czuje się atakowana wszędzie i zawsze [ROZMOWA]

Joanna Boroń

Z dr. hab. Markiem Górką, profesorem wydziału humanistycznego Politechniki Koszalińskiej, rozmawiamy o tym, jak z internetu korzystać mądrze i jak nauczyć tego najmłodszych.

Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o oszustwach i aktach cyberprzemocy, których ofiarami i, niestety, sprawcami często są najmłodsi.

Chociaż młodzi ludzie są sprytni w korzystaniu z technologii i twierdzą, że wiedzą o tym więcej niż ich rodzice i nauczyciele, to jednak nie zawsze są tak pewni siebie lub obeznani z technologią, jeśli chodzi o zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Z kolei rodzice i opiekunowie nie zawsze posiadają umiejętności techniczne, aby zrozumieć internet, ale mają umiejętności życiowe, których brakuje dzieciom. To oni są odpowiedzialni za bezpieczeństwo swoich dzieci i powinni być pierwszym punktem kontaktowym, jeśli chodzi o cyberbezpieczeństwo.

Jaką rolę powinna grać szkoła? Główną?

Z edukacją jest jak z dobrym planem biznesowym, jeśli działania zbudowane są w oparciu o dobrze przemyślaną strategię, to możliwe jest osiągnięcie sukcesu. Popularyzacja nawet najbardziej wartościowych treści wymaga innowacji. Aby to osiągnąć, szkoła musi współpracować z innymi podmiotami, takimi jak organizacje pozarządowe, agencje rządowe, policja, władze lokalne i przemysł, po to, aby zapewnić dotarcie do docelowych odbiorców, którymi w tym przypadku są młodzi ludzie. Należy uwzględnić również przeszkody, takie jak zasoby ludzkie i finansowe oraz czas potrzebny na opracowanie programów i narzędzi dydaktycznych. Warunkiem powodzenia jest także zbieranie informacji o pojawiających się trendach zarówno w rzeczywistości online, jak i offline. Edukacji zawsze powinien przyświecać cel, który koncentruje się na wspieraniu rozwoju. Aby jednak to osiągnąć, należy najpierw lepiej zrozumieć rzeczywistość, także tę cyfrową. Bycie na bieżąco jest kluczem do rozwoju zarówno gospodarczego, jak i społecznego.

Młodzi ludzie nie wyobrażają sobie życia bez internetu. Obawiam się jednak, że są ślepi na jego wady.

Wirtualny świat bogaty jest w stale zmieniające się zagrożenia dla młodych ludzi. Internet to przecież ogromna przestrzeń wymiany informacji i wolności, gdzie każdy może wejść w kontakt ze wszystkim i wszystkimi. Technologie cyfrowe oferują dzieciom i młodzieży wszelkiego rodzaju możliwości zabawy, nauki, nawiązywania kontaktów, wyrażania siebie, wyszukiwania informacji i rozwijania umiejętności w internecie. To pozytywna strona cyfrowej rzeczywistości. Jednocześnie nie ignorujmy faktu, że są tu inne kwestie. Należy lepiej zrozumieć funkcjonowanie portali społecznościowych, co może dać klucz do lepszego zrozumienia zjawiska cyberprzemocy wśród młodych ludzi. Sieci społecznościowe, takie jak: YouTube, Instagram czy TikTok są częścią świata dzieci i młodzieży, a zatem warto zastanowić się, jak wspierać i chronić młodych ludzi w internecie, jednocześnie pozwalając im zdobyć lub utrzymać „popularność”, której również potrzebują. Młodzi ludzie zbyt często publikują informacje, które mogą zostać wykorzystane przeciwko nim przez rówieśników lub dorosłych.

Na które z form cyberprzemocy może być narażone dziecko?

Prawie 9 na 10 dzieci codziennie korzysta ze smartfona, a jednocześnie 88 procent rodziców nigdy nie korzystało z oprogramowania do kontroli rodzicielskiej. To sprawia, że dzieci te mogą w łatwy sposób stać się ofiarą cyberprzemocy. Dzięki nowym technologiom komunikacyjnym (telefony, sieci społecznościowe) prześladowanie ma miejsce poza terenem szkoły. Nękana osoba złapana w „wirtualne kajdany” czuje się atakowana wszędzie i przez cały czas. Cyfrowa przemoc może przybierać wiele form. Może to być wysyłanie agresywnych i obraźliwych wiadomości za pośrednictwem komunikatorów internetowych, rozpowszechnianie bezpodstawnych plotek lub zawstydzających zdjęć i filmów, zarówno autentycznych, jak i wykonanych w Photoshopie, tworzenie grup na stronie lub w sieci społecznościowej w celu ośmieszenia konkretnej osoby czy też kradzież cyfrowej tożsamości - podszywanie się pod konkretnego użytkownika w celu jego zdyskredytowania. Niedawny raport UNESCO ujawnia, że ponad 30 procent uczniów na całym świecie stało się celem cyberprzemocy, która powoduje katastrofalne skutki, takie jak gorsze wyniki w nauce, porzucanie szkoły, a także problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym.

Mamy szanse w tej walce?

Aby skutecznie walczyć z cyberprzemocą, wiele państw wzmacnia swoje ustawodawstwo. Stosowanie przepisów może być jednak trudne ze względu na mnogość wykorzystywanych kanałów, globalny charakter dzisiejszych sieci społecznościowych oraz trudność w jednoznacznej identyfikacji sprawców. Dlatego też cybernękanie jest tak bardzo popularne. Poza tym zjawisko to z natury jest bardzo proste, ponieważ o wiele łatwiej jest obrażać anonimowo. Napastnik ma wtedy poczucie bezkarności. Podobna postawa występuje też w grupie, której członkowie czują się silniejsi i myślą, że nic ich nie powstrzyma. W ogóle przemoc jest czymś nienormalnym i nikt nie powinien cierpieć. Jeśli coś takiego się przydarzy, kluczowe jest, aby ofiara cyberprzemocy miała wokół siebie bliskie osoby, co do których ma zaufanie oraz z którymi może porozmawiać. Krótko mówiąc, ważne, aby ofiara nie była sama. Forma niewidzialnej przemocy powoduje, że ci, którzy jej doświadczają, odczuwają bezradność i rozpacz. Przemoc ta nasila się jeszcze bardziej, gdy dziecko nie znajduje w otaczającym go świecie osób zdolnych pomóc mu przezwyciężyć trudności, z jakimi się boryka. Potrzebni są tu dorośli, którzy mogą działać wystarczająco skutecznie, aby zjawisko przemocy szkolnej lub pozaszkolnej zostało ograniczone.

Co możemy zrobić, aby zminimalizować ryzyko cyberprzemocy?

Kluczowe dla marginalizacji tego zagrożenia są dwa czynniki: pierwszy dotyczy rozpoznania ofiar i agresorów, drugi natomiast odnosi się do działań prewencyjnych. Warto zatem zwróć uwagę na zmiany w zachowaniu uczniów. Istnieją pewne oznaki, które mogą pomóc je wykryć. U ofiar występuje najczęściej: lęk, strach, niska samoocena, negatywne i depresyjne nastawienie, utrata zainteresowania zajęciami, zaburzenia snu, zmęczenie, zapominanie, spadek wyników w szkole, nieobecności, groźby, samookaleczenia, izolacja i wycofanie się z życia rówieśników.

Kto dopuszcza się przemocy w sieci?

Wśród sprawców najczęściej widoczna jest postawa agresywna, prowokacyjna oraz pozytywna ocena tego typu zachowań. Występuje również niska empatia, bardzo charakterystyczna także dla grupy znajomych, do której przynależy agresor. Cyberprzemoc przejawia się poprzez treści, czyli pisma, zdjęcia lub filmy wymieniane przez internet lub telefon komórkowy. Aby zapobiec tego typu szkodliwym działaniom w cyberprzestrzeni, warto pamiętać o kilku zasadach. Pierwszą z nich jest wybieranie złożonych haseł do kont internetowych. Ponadto hasło musi pozostać prywatne i poufne. Pod koniec każdego użycia należy pamiętać o rozłączeniu się z sesją, w tym także na telefonach komórkowych. Druga zasada dotyczy ustawienia konta jako prywatnego tak, aby nikt nie miał do niego dostępu. Trzecia to unikanie podawania zbyt wielu danych osobowych, jak numer telefonu, wyznanie, związek. To wszystko są dane, które potencjalni prześladowcy mogą wykorzystać przeciwko wybranej osobie. Czwarta zasada dotyczy powstrzymania się od robienia i publikowania sugestywnych, intymnych zdjęć lub filmów. Nieostrożnym zachowaniem jest również opowiadanie o swoich radościach i smutkach. Autor tego typu treści nie do końca zdaje sobie sprawę z rozmiaru widowni. Niektóre obrazy lub informacje mogą zostać błędnie zinterpretowane lub celowo wykorzystane.

Jaka czeka nas cyfrowa przyszłość?

Jedno jest pewne: technologie zalały świat i być może obaliły wiele dotychczasowych praktyk. Dziecko urodzone dzisiaj będzie dorastać w świecie napędzanym danymi. Ludzie coraz częściej są i będą otoczeni potężnymi technologiami cyfrowymi, które w ciągu kilku sekund potrafią przetworzyć cyfrowo miliony danych. Ważne jest jednak, aby rodzice i dzieci rozumieli zagrożenia związane z korzystaniem z internetu, tak jak w każdej dziedzinie życia. Kluczowe jest również budowanie edukacji cyfrowej, podkreślając znaczenie zaangażowania odpowiednich instytucji i organizacji społeczeństwa obywatelskiego, które będą tworzyć działania na rzecz lepszej ochrony dzieci i młodzieży w środowisku cyfrowym oraz przyczynią się do uczynienia z internetu miejsca dla możliwości, kreatywności, spełnienia i zaufania.

Joanna Boroń

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.