Piotr Samolewicz

Podkarpacki sejmik wycofał uchwałę ws. LGBT i przyjął stanowisko ws. tolerancji

Podkarpacki sejmik wycofał uchwałę ws. LGBT i przyjął stanowisko ws. tolerancji Fot. Krzysztof Kapica
Piotr Samolewicz

Przyjmując w 2019 r. uchwałę w sprawie LGBT, podkarpaccy radni chyba nie spodziewali się bezwzględnej reakcji KE. Czy dobrze zrobili, że ją w ogóle przegłosowali, bo przecież uchwała nie miała mocy prawnej, tylko symboliczną? Na naszych oczach trwa bój o słowa, wartości i człowieka.

W 2019 roku pięć województw: lubelskie, łódzkie, świętokrzyskie, podkarpackie i małopolskie - przyjęło stanowiska przeciw promowaniu ideologii LGBT. Uchwały określane skrótem anty-LGBT były odpowiedzią na ogłoszoną przez władze Warszawy Kartę LGBT+, w której znalazły się m.in. zobowiązania władz stolicy do monitorowania przestępstw wynikających z homofobii i transfobii, jak też prowadzenia edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej zgodnej ze standardami WHO. A WHO zaleca lekcje ze świadomości własnego ciała, w trakcie której poruszane są kwestie „radości i przyjemności z dotykania własnego ciała, masturbacja w okresie wczesnego dzieciństwa”, a także „odkrywania własnego ciała i własnych narządów płciowych”.

Według władz Warszawy i środowisk LGBT, Karta LGBT+ ma chronić dzieci i młodych ludzi przed nietolerancją, mową nienawiści, zastraszaniem i linczem, także w internecie. Natomiast jej przeciwnicy uważają, że jej celem jest szerzenie deprawacji. Przywołują wiele przykładów ze świata zachodniego o zajęciach w szkołach, np. z drag queer.

W wycofanej w poniedziałek 27 września br. przez podkarpacki sejmik uchwały z 27 maja 2019 r. trudno znaleźć sformułowania, które by trąciły nietolerancją. Najważniejszy fragment stanowiska głosił niezgodę na „jakiekolwiek próby ingerowania ideologii LGBT w proces wychowania i kształcenia na każdym jego etapie” oraz to, że „Ideologia towarzysząca ruchom LGBT (…) ingeruje w sferę prywatną przysposobioną wyłącznie rodzinie”. Autorzy formułując w maju taką treść uchwały powołali się na zasadę wolności oraz tradycyjne wartości chrześcijańskie i prawo naturalne.

Cofnięto fundusze norweskie

Treść uchwały sejmiku podkarpackiego nie spodobała się Komisji Europejskiej, mimo że po jej ogłoszeniu nie stwierdzono na terenie naszego województwa aktów dyskryminacji i nietolerancji. Podkarpaciu za karę cofnięto fundusze norweskie na strategię karpacką dotyczącą nie tylko Polski. Marszałek Władysław Ortyl podczas sesji stwierdził, że samorząd dostał decyzję o tym bez jakichkolwiek wyjaśnień, bez zajrzenia do treści oprotestowanego stanowiska, tylko na podstawie przekazów medialnych oraz bez procedury odwoławczej. Jakby tego było mało, zostały zagrożone fundusze unijne dla regionu w nowej perspektywie.

Negatywne skutki dla promocji regionu

Za to w imieniu Komisji Europejskiej wypowiedziała się jej przedstawicielka Maria Galewska. Latem br. mówiła do radnych sejmiku małopolskiego, że utrzymanie uchwał anty-LGBT na poziomie lokalnym może doprowadzić do zablokowania funduszy europejskich w pięciu województwach, co poskutkuje brakiem zgody na wspieranie z funduszy unijnych promocji gospodarczej regionu.

Pozostało jeszcze 73% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Piotr Samolewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.