Powiedz, jak chcesz jechać

- Najpierw w odstępie kilku minut jedzie kilka autobusów w tym samym kierunku, potem trzeba czekać na kolejne po kilkanaście minut - twierdzi czytelnik. Fot. Krzysztof Piotrkowski - Najpierw w odstępie kilku minut jedzie kilka autobusów w tym samym kierunku, potem trzeba czekać na kolejne po kilkanaście minut - twierdzi czytelnik. To już niebawem ma się zmienić

- Najpierw w odstępie kilku minut jedzie kilka autobusów w tym samym kierunku, potem trzeba czekać na kolejne po kilkanaście minut - twierdzi czytelnik. To już niebawem ma się zmienić

Pan Stanisław od kilku miesięcy regularnie korzysta z autobusów komunikacji miejskiej. Twierdzi, że obecny rozkład jazdy w wielu miejscach jest nielogiczny.

- Kilka dni temu chciałem pojechać z centrum miasta na osiedle Niepodległości. Czekałem na przystanku kilka minut. Niemal jednocześnie przyjechały trzy autobusy, które tą samą trasą jechały na to osiedle. Gdybym nie zdążył na żaden z nich, musiałbym na kolejny czekać prawie kwadrans - twierdzi nasz czytelnik. - Czy nie można ułożyć rozkładów jazdy w taki sposób, by autobusy odjeżdżały w tym samym kierunku na przykład co pięć minut?

Czytelnik twierdzi również, że poszczególne linie, zwłaszcza podmiejskie, powinny być tak zsynchronizowane z tymi, które jadą na poszczególne osiedla, aby można się było do nich przesiąść w razie potrzeby.

Marcin Grzybiński, kierownik działu transportu w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej, zapowiada, że właśnie trwają prace nad stworzeniem nowej siatki rozkładu jazdy autobusów miejskich. Gdy już będzie gotowa, mieszkańcy również będą mogli wypowiedzieć się na temat tych propozycji.

- Chcemy dostosować rozkład jazdy do obecnego systemu dróg, który zmienił się wraz z oddaniem do użytku ringu miejskiego - zapowiada Marcin Grzybiński. - Gotowe już są nowe czasy przejazdu między przystankami. Kończymy prace nad nową tabelą koordynacji. Dzięki temu poszczególne kursy będą się uzupełniały, a nie dublowały.

Nowy rozkład będzie zawierał również nieco inne siatki tras. - Więcej linii będzie miało przystanek w okolicach dworca kolejowego. Spowoduje to, że ruch autobusowy na ulicy Kołłątaja będzie większy - mówi Marcin Grzybiński. - Powstanie też nowa linia, która połączy osiedle Niepodległości ze szpitalem, a przejeżdżać będzie przez osiedle Piastów, centrum, osiedle Nadrzecze, a także przez nowy wiadukt na ringu.

Projekt nowego rozkładu jazdy ma być gotowy jeszcze w listopadzie, najpóźniej na początku grudnia. Zostanie upubliczniony, by na temat planów Zarządu Infrastruktury Miejskiej mogli się wypowiedzieć pasażerowie.

- Konsultacje potrwają około miesiąca. Po tym czasie przeanalizujemy uwagi mieszkańców i być może umieścimy je w rozkładzie. Chcemy, by zaczął on obowiązywać na przełomie stycznia i lutego przyszłego roku - mówi przedstawiciel Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.