Pracownicy prokuratur domagają się podwyżek. Chcą gwarancji regulacji płac w przyszłości

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski
Małgorzata Oberlan

Pracownicy prokuratur domagają się podwyżek. Chcą gwarancji regulacji płac w przyszłości

Małgorzata Oberlan

„Wdrożenie wspólnej akcji protestacyjnej” jeśli postulaty płacowe dalej będą ignorowane - to zapowiadają związkowcy w czwartkowym stanowisku.

Sytuacja w prokuraturach i sądach robi się gorąca. Pracownicy cywilni tych instytucji twardo domagają sie 1000 zł netto podwyżki i gwarancji dalszej regulacji płac w przyszłości. Teraz tworzą już jeden front.

Trzy główne postulaty

W czwartek, 17 stycznia, w stolicy spotkali się przedstawiciele ośmiu związków zawodowych, reprezentujących pracowników i prokuratur, i sądów. Długo obradowali, ale doszli do porozumienia. 18 stycznia opublikowali wspólne stanowisko.

Co z niego wynika? Po pierwsze, wspólne postulaty. Są one wynikiem „katastrofalnego poziomu wynagrodzeń w sądach i prokuraturach” oraz „spontanicznych akcji protestacyjnych w 2018 i 2019 roku” - czytamy.

Postulaty są trzy. Pierwszy to doraźne powiększenie w 2019 roku środków przewidzianych na podwyżki do 1000 zł na jeden etat. Drugi postulat to udzielenie gwarancji finansowych (w konkretnej kwocie) na rozwiązania systemowe, które umożliwią sprawiedliwe kształtowanie płac pracowników w przyszłości.

Trzeci postulat mówi o odmrożeniu projektu ustawy o modernizacji prokuratury.

Najpierw Okrągły Stół

Związkowcy z sądów i prokuratur najpierw będą starali się negocjować z rządem. Ale podkreślają, że tylko zaangażowanie się samego premiera Mateusza Morawieckiego w sprawę zapewni powodzenie. Skuteczne rozwiązanie postulatów płacowych powinno też „zatrzymać rozwój oddolnych akcji zdeterminowanych pracowników” - zaznaczają związkowcy. Akcje te nazywają słusznymi, ale pozostającymi poza kontrolą związków zawodowych.

Pierwszym etapem negocjacji miałoby być zwołanie Okrągłego Stołu Pracowników Wymiaru Sprawiedliwości. Mieliby zasiąść przy nim nie tylko związkowi reprezentanci pracowników prokuratur i sądów, ale i sam premier. Tylko jego udział w przedsięwzięciu jako osoby dysponującej finansami państwa nadaje sens negocjacjom - podnoszą związkowcy.

Pozostało jeszcze 41% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.