Monika Zacharzewska

Prawie rok w kolejce na rehabilitację w słupskim szpitalu

Prawie rok w kolejce na rehabilitację w słupskim szpitalu
Monika Zacharzewska

Słupszczanka chciała zarejestrować się na masaż ręki. Mówi, że jej odmówiono. Rejestrują na grudzień tego roku, a nawet na czerwiec przyszłego.

- Moją jedyną szansą na utrzymanie sprawności prawej ręki jest jej stała rehabilitacja. Dziś przyniosłam do szpitala kolejne skierowanie, którego nie przyjęto, bo na cały przyszły rok nie ma już ani jednego masażu! Dwie panie siedzą za komputerami i z radością ten fakt ogłaszają - napisała zdenerwowana pani Jolanta na FB.

Tymczasem rzecznik prasowy pomorskiego oddziału Narodowego Funduszy Zdrowia twierdzi, że żadna z pracowni fizjoterapii, mających kontrakt z NFZ, nie może odsyłać pacjenta ze skierowaniem bez wyznaczenia terminu, nawet odległego.

- Nawet jeśli terminy wykraczają poza okres obowiązywania kontraktu, a tak może być, bo obecne kontrakty kończą się w połowie roku, placówka powinna zarejestrować pacjenta na możliwy termin, z zastrzeżeniem, aby ten w odpowiednim czasie sprawdził, czy kontrakt będzie wówczas kontynuowany - mówi Mariusz Szymański z NFZ.

I po takiej interwencji słupski szpital wyznaczył pani Jolancie termin leczenia, twierdząc, że doszło do nieporozumienia i rejestratorki cały czas zapisują pacjentów na zabiegi.

- Rzeczywiście w piątek zadzwoniła do mnie pani ze szpitala i zaproponowała termin masażu. Mam przyjść... w styczniu 2018 roku - mówi słupszczanka. - Termin odległy, ale chociaż go znam.

Rzecznik szpitala:- Umawiamy pacjentów na styczeń przyszłego roku

Pani Jolanta oburzyła się, że szpital nie chce zarejestrować jej na masaż ręki, od którego zależy jest sprawność. Pacjentka zakończyła jedną serię zabiegów i chciała umówić się na kolejną. Miała ze sobą skierowanie. Twierdzi, że rejestratorki szpitalnej poradni rehabilitacyjnej odmówiły jej wyznaczenia terminu.

Tymczasem rzecznik NFZ przyznaje, że to sytuacja niedopuszczalna. Każda placówka mająca kontrakt z NFZ musi wyznaczyć pacjentowi termin wizyty, nawet gdy wykracza on poza okres obowiązywania aktualnego kontraktu. Kolejne konkursy, w tym m.in. na rehabilitację, pomorski NFZ przeprowadzi w połowie tego roku.

Natomiast rzeczniczka szpitala zapewnia, że sytuacja była wynikiem nieporozumienia. - Z pacjentką już ustaliliśmy, że zostanie przyjęta na masaż leczniczy w styczniu 2018. Wszyscy pacjenci, którzy zgłaszają się do poradni ze skierowaniami, mają wyznaczane terminy zabiegów - informuje Elżbieta Gryko ze słupskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego.

Jednak wpis słupszczanki na portalu społecznościowym wywołał burzliwą dyskusję o potwornie długich kolejkach oczekiwania na rehabilitację we wszystkich pracowniach fizjoterapii w Słupsku, nawet wówczas, gdy na skierowaniu jest adnotacja „pilne”.
- Potrzeby rehabilitacyjne pacjentów są ogromne. Do końca roku 2017 wszystkie terminy na masaże lecznicze dla pacjentów w stanie stabilnym w szpitalu są już zarezerwowane. W związku z tym umawiamy pacjentów na styczeń przyszłego roku. Obowiązuje nas kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Co piątek do Narodowego Funduszu Zdrowia przekazujemy listy oczekujących pacjentów. W tym roku pozostały już tylko miejsca dla pacjentów pilnie wymagających rehabilitacji - mówi Elżbieta Gryko.
Terminy zabiegów rehabilitacyjnych we wszystkich sześciu pracowniach fizjoterapii na terenie Słupska są bardzo odległe. Według informatora pokazującego czas oczekiwania na świadczenia medyczne, dostępnego na stronie www.kolejki.nfz.gov.pl, pacjenci rejestrowani są w Słupsku na zabiegi dopiero na grudzień tego rok (NZOZ Auxilium), lub nawet na czerwiec przyszłego (NZOZ SpecMed).

- Kolejki na rehabilitację wszędzie są dość długie - przyznaje Mariusz Szymański z pomorskiego oddziału NFZ. - Warto szukać w okolicznych miejscowościach, czy gdzieś są krótsze. Przy czym słupski szpital ma najwyższy kontrakt w ze wszystkich placówek w Słupsku i regionie. Podpisaliśmy go na pół roku na 532 tysięcy złotych, rocznie daje to więc ponad milion złotych na rehabilitację w szpitalnej pracowni rehabilitacji.

Monika Zacharzewska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.