Profesjonalizm, innowacyjność, otwartość. Tak widzę naszą uniwersytecką misję

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Capar
Wojciech Lesner

Profesjonalizm, innowacyjność, otwartość. Tak widzę naszą uniwersytecką misję

Wojciech Lesner

Rektor Uniwersytetu Pomorskiego w Słupsku, dr hab. inż. Zbigniew Osadowski, prof. UP, mówi o szansach dla uczelni związanych z jej nowym statusem.

Jak wyglądała droga, którą przebyła Akademia Pomorska do Uniwersytetu Pomorskiego?

Przekształcenie uczelni w uniwersytet to osiągnięcie, które nie było przypadkowe. To sukces całej społeczności akademickiej. Jest on efektem strategii przyjętej na lata 2013- 2026. Naszym priorytetowym celem było właśnie dążenie do uniwersytetu. Przez te lata konsekwentnie wdrażaliśmy elementy, które nas do tego doprowadziły. Przede wszystkim stworzyliśmy nowe centra badawcze, zwiększaliśmy liczbę laboratoriów i pracowni, uruchomiliśmy nowe kierunki studiów: prawo, fizjoterapię i położnictwo. Na uczelni powstała również Szkoła Doktorska. W ostatnich latach znacząco zwiększone wsparcie ze środków rządowych umożliwiło nam poprawę nie tylko infrastruktury badawczej i dydaktycznej, ale też przekazanie dodatkowych funduszy na badania naukowe. Bardzo ważnym elementem strategii były również zmiany organizacyjne w naszej uczelni. Zrezygnowaliśmy z wydziałów, a w ich miejsce stworzyliśmy silne instytuty badawczo-dydaktyczne uporządkowane pod konkretne dyscypliny naukowe, które podlegały później ocenie przez ministerstwo. Suma tych działań, o których powiedziałem, ale też wielu innych spowodowała, że nasza uczelnia uzyskała najwięcej w historii uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora i doktora habilitowanego. W związku z tym spełniliśmy, i to z zapasem, wszystkie warunki ustawowe, jakie musi spełniać klasyczny uniwersytet w Polsce.

Czy pana zdaniem zmiana statusu uczelni, a może nawet sama zmiana nazwy sprawi, że młodzi ludzie podejmą studia w Słupsku i nie będą wyjeżdżać do innych miast, by tam kontynuować edukację?

Uniwersytet – sama nazwa, jak i awans uczelni to w pewnym stopniu uhonorowanie ciężkiej pracy obecnej społeczności akademickiej, ale również wielu pokoleń nauczycieli akademickich, władz, byłych rektorów, którzy dążyli do tego, aby ta uczelnia przekształcała się i zyskiwała jak najwyższą rangę. Nie ulega wątpliwości, że awans wiąże się z podniesieniem prestiżu, co będzie wiązało się z tym, że zmniejszy się odpływ młodzieży z naszego miasta i regionu słupskiego do innych ośrodków akademickich. Chcemy, aby ta młodzież pozostała tu i kształciła się w swojej miejscowej uczelni. Sama zmiana nazwy to też powód do dumy dla naszych absolwentów, których mamy już prawie 40 tysięcy. Mowa o osobach z tytułem magistra, licencjata lub inżyniera.

Jakie możliwości daje uczelni przekształcenie w uniwersytet?

Nasza uczelnia, nasz uniwersytet w związku z przekształceniem stanie się, do czego będziemy dążyć, jeszcze bardziej nowoczesny, bardziej profesjonalny, bardziej otwarty i przyjazny dla całego środowiska akademickiego – dla pracowników, administracji, studentów i doktorantów. Dążąc do uniwersytetu, o czym wspomniałem, wdrażaliśmy kolejne rozwiązania i zwiększaliśmy środki finansowe na badania naukowe, oczywiście tworząc wcześniej odpowiednią bazę pracowni i laboratoriów oraz nowoczesnych centrów badawczych. Co roku zwiększamy liczbę tych środków. To są kwoty liczone w milionach złotych! Już samo posiadanie większej liczby uprawnień – obecnie mamy siedem uprawnień do nadawania stopnia naukowego doktora i doktora habilitowanego, w tym sześć uprawnień o kategorii B+ i jedno o kategorii A - daje nam również możliwość pozyskania większych środków finansowych na działalność naukową. Będziemy ją sukcesywnie wzmacniać i wspierać naszych pracowników badawczo-dydaktycznych dodatkowymi środkami finansowymi.

Czy przekształcenie w uniwersytet sprawi też, że łatwiej będzie otwierać kolejne kierunki kształcenia?

Tak, zgadza się - w siedmiu dyscyplinach naukowych. W obrębie tych dyscyplin będziemy mogli uruchamiać kierunki studiów bez zgody ministra, na mocy uchwały senatu. To daje nam duże możliwości, bo dzięki temu możemy chociażby bardzo szybko zareagować na potrzeby rynku pracy. W momencie, kiedy pojawia się potrzeba kształcenia wykwalifikowanej kadry o konkretnych umiejętnościach czy też kształcenia na kierunku o profilu praktycznym dla potrzeb biznesu czy otoczenia społecznego – będziemy na taką ewentualność gotowi.

Jakie nowe kierunki kształcenia zamierzacie więc uruchomić na uniwersytecie?

Otwieranie nowych kierunków studiów to najczęściej reakcja na potrzeby rynku pracy. Te potrzeby często nas zaskakują. Proszę zwrócić uwagę, jak dynamicznie w wyniku sytuacji społecznogospodarczej i wojny w Ukrainie pewne obszary naukowe zaczęły się rozwijać. Takim obszarem jest między innymi eko-energetyka, ale też dziedziny pokrewne - zrównoważony rozwój, bilansowanie źródłami energii, bilansowanie zasobami przyrodniczymi. W związku z tym myślimy o uruchomieniu takich kierunków, tym bardziej że nasi specjaliści i pracownicy badawczo-dydaktyczni biorą chociażby udział w procesie budowy elektrowni jądrowej. P.o. Prezesa spółki Polskie Elektrownie Jądrowe jest pan doktor Łukasz Młynarkiewicz, pracownik Instytutu Prawa i Administracji Uniwersytetu Pomorskiego. Myślimy również o kierunkach studiów związanych z planowaną budową farm wiatrowych na Morzu Bałtyckim – nie tylko w zakresie samej energetyki, ale też w obszarze rozwiązań technologicznych, w zakresie zrównoważonego rozwoju, ochrony środowiska, logistyki, zarządzania. To jednak bardzo szerokie dziedziny, które wymagać będą wielu wykwalifikowanych specjalistów. Dlatego nasze działania idą także w kierunku tworzenia bazy – zarówno pracowni, jak i laboratoriów. Budujemy nowoczesną stację badawczo-dydaktyczną w Grzmiącej, która dla potrzeb tych kierunków będzie doskonałym zapleczem do działań i realizacji nie tylko badań, ale też innowacyjnych projektów. Uczelnia nowoczesna i profesjonalna to również uczelnia, która daje możliwość prowadzenia swoim naukowcom innowacyjnych badań i innowacyjnych kierunków kształcenia.

Uczelnia uruchomiła przy współpracy z jedną z lokalnych firm innowacyjne studia dualne. Czyli takie polegające na połączeniu nauki akademickiej z praktyką odbywaną u konkretnego pracodawcy. Czy uniwersytet zamierza jeszcze bardziej zacieśniać współpracę z przedsiębiorcami z regionu?

Tak. Bardzo się cieszymy z tej konkretnej, namacalnej współpracy. Ona trwa już wiele lat, wynika chociażby ze współpracy uczelni z Pomorską Agencją Rozwoju Regionalnego i Słupską Izbą Przemysłowo-Handlową w zakresie tworzenia pracowni i laboratoriów oraz dokształcania naszej kadry, która miała możliwość odbywania praktyk w obszarze biznesu. Nasi pracownicy znają więc nie tylko teorię, ale też praktykę. To wszystko idzie w parze z podnoszeniem jakości kształcenia i tworzeniem nowych kierunków studiów. Nasza współpraca z otoczeniem społeczno-gospodarczym dynamicznie się rozwija – ma nie tylko charakter dydaktyczny i naukowy, ale również spełnia jedną z misji uniwersytetu, jaką jest wpływ na otoczenie zewnętrzne, a tym samym podejmowanie działań o charakterze kulturalnym czy prozdrowotnym. Myślę tu chociażby o projekcie Akademia Aktywna, który realizujemy nie tylko poprzez środowisko akademickie, ale również poprzez szeroką współpracę z naszym miastem i wieloma instytucjami z regionu.

Jest jakiś nadrzędny cel, który zamierzacie realizować jako uniwersytet?

Tak, oczywiście. Nadrzędnym celem jest podnoszenie swojej rangi. Można ją bowiem podnosić nie tylko poprzez zmianę nazwy, ale też poprzez konkretne działania. W tej chwili naszym celem jest przygotowanie się do kolejnych lat, do kolejnego etapu rozwoju. Naszą misją jest bycie uniwersytetem profesjonalnym, innowacyjnym, nowoczesnym, ale też otwartym na wszelką współpracę – zarówno tę regionalną, krajową, jak i międzynarodową. Chcemy być uczelnią będącą bezpiecznym miejscem pracy i ważnym miejscem rozwoju dla pracowników naukowodydaktycznych, dla administracji oraz przede wszystkim dla naszych studentów i doktorantów.

Wojciech Lesner

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.