Radny SPO: nie ja prowadzę działalność, tylko spółka, w której mam udziały
Wracamy do sprawy wygaszenia mandatu radnego Daniela Jurszy, czego domaga się... mieszkaniec Gdańska, zarzucając mu działalność na mieniu komunalnym. Radny odpowiada: działalność prowadzi spółka, w której mam udziały, a nie ja.
Daniel Jursza, radny Słupskiego Porozumienia Obywatelskiego, odpowiedział na zarzuty stawiane mu przez mieszkańca Gdańska, który zawnioskował o wygaszenie jego mandatu.
Według wnioskodawcy, radny to współudziałowiec spółki Witkac, a firma współpracuje z Urzędem Miejskim w Słupsku, gdzie zarobiła 15 tysięcy złotych. Taka praktyka, zdaniem autora informacji, która w połowie kwietnia trafiła do biura rady miasta, jest niezgodna z przepisami.
Radny SPO przygotował właśnie oświadczenie w tej sprawie. Kopię przysłał "Głosowi". W piśmie przyznaje on, że owszem, jest udziałowcem Witkaca i że to informacja jawna i dostępna w składanych przez niego oświadczeniach majątkowych. Tłumaczy, że firma zajmuje się wytwarzaniem oprogramowania, skupiając się na obszarach związanych ze wsparciem dla organizacji pozarządowych.
Jursza większość udziałów w spółce ma mieć od lipca 2016 roku. Jak pisze, kupił je, kiedy firma znalazła się w trudnej sytuacji finansowej i wymagała wsparcia kapitałowego. Zwiększył tak wielkość swoich udziałów do niemal 50 proc. Miało to pozwolić przetrwać firmie trudny okres, zatrudnić dodatkowych pracowników i rozszerzyć działalność na nowe rynki.
Z zarządzania Witkacem Jursza wycofał się w czerwcu 2016 roku, kiedy rozpoczął pracę w zewnętrznej firmie. Zapewnia, że jako członek zarządu Witkaca od czerwca 2016 r. nie brał udziału w przygotowywaniu dokumentacji w procesach sprzedaży i nie podpisał żadnej umowy. Formalnie zrezygnował z członkostwa w zarządzie w styczniu 2017, czyli jeszcze przed objęciem mandatu radnego.
- W momencie obejmowania mandatu radnego nie zarządzałem działalnością spółki Witkac, nie byłem jej pełnomocnikiem ani przedstawicielem - podkreśla radny Daniel Jursza. - W moim rozumieniu posiadanie udziałów w spółce nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej.
Dlaczego? Daniel Jursza tłumaczy, że w jego mniemaniu posiadanie udziałów w spółce nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej. Pisze, że podejmując decyzję o objęciu mandatu radnego, opierał się o wyroki sądowe zapadające w podobnych sprawach. Cytuje ten wydany przez Sąd Najwyższy, który wskazuje, że bycie wspólnikiem w spółce kapitałowej nie jest prowadzeniem działalności gospodarczej. Taką działalność prowadzić ma bowiem nie wspólnik, ale sama spółka. Wczoraj Beata Chrzanowska, przewodnicząca Rady Miasta Słupska, przesłała wniosek i odpowiedź radnego do prezydenta miasta z prośbą o opinię prawną.
- Dopiero później podejmę decyzję, czy są przesłanki, by przygotować uchwałę w tej kwestii. Z pewnością nie będzie to w tym miesiącu - informuje przewodnicząca.
Spółka Witkac, według zapewnień radnego i współwłaściciela w jednej osobie, współpracuje z miastem w zakresie korzystania z systemu obsługi wniosków na zlecanie zadań dla organizacji pozarządowych. Współpraca ta rozpoczęła się w 2014 roku. Przez trzy lata Słupsk korzystał z usługi bezpłatnie.
Obecnie z usług platformy Witkac korzystają największe polskie miasta, urzędy marszałkowskie oraz inne instytucje organizujące konkursy na zlecanie zadań.