Raport Europolis. Zadowoleni, a nie otwarci

Czytaj dalej
Grzegorz Hilarecki

Raport Europolis. Zadowoleni, a nie otwarci

Grzegorz Hilarecki

A W najnowszym rankingu miast Słupsk nie jest już maruderem. Znalazł się na 26. miejscu w kraju

W najnowszym raporcie Europolis o bezpiecznych i otwartych miastach w Polsce Słupsk jest na 26. miejscu. W dwóch poprzednich rankingach Europolis przygotowywanych przez centrum analiz Polityka Insight dla Fundacji Schumana i Fundacji Konrada Adenauera Słupsk był wśród maruderów, na końcu stawki. W 2015 roku w raporcie o miastach uczących się, czyli innowacyjnych, był dopiero na 61. miejscu, rok temu w zestawieniu miast zrównoważonego rozwoju był dopiero na 57. miejscu.

Tym razem analizowano jednak inne wskaźniki wpływające na poczucie bezpieczeństwa. Tak o tym piszą autorzy rankingu: „Miasto bezpieczne i otwarte to takie, w którym wszyscy mieszkańcy, niezależnie od religii, pochodzenia i koloru skóry, mają pewność utrzymania poczucia bezpieczeństwa, które stabilizuje ich życie i pozwala na rozwój”.

Najnowszy raport „Europolis. Bezpieczne i otwarte miasta” zawiera ranking 66. polskich miast na prawach powiatu. Oceniane miasta różnią się. Badano i stolicę Polski z 1,7 mln zameldowanych mieszkańców, i Sopot z 38 tys. Duża część opisanych ośrodków była kiedyś, jak Słupsk, stolicami województw. Są takie, które w ostatnich latach rozwinęły się ekonomicznie, jak Rzeszów czy Wrocław, oraz inne, które wychodzą z zapaści po transformacji gospodarczej, jak Wałbrzych czy Przemyśl.

Na podium znalazły się Warszawa, Kraków i Rzeszów. Ale bardzo wysoko są miasta sąsiadujące ze Słupskiem: Gdynia na 5. miejscu, Gdańsk na 6., Sopot na 7., a Koszalin na 18. miejscu. Tu w kolejnych rankingach się nic nie zmienia, Koszalin jest w czubie i wyraźnie lepiej oceniany niż nasze miasto. Ale w tegorocznym rankingu są wskaźniki, w których Słupsk się wyróżnia na tle kraju, niestety, nieliczne.

Słupsk w tym badaniu jest w sumie typowym średniakiem i autorzy nie poświęcają mu zwykle żadnej uwagi, rozpływając się nad liderami lub opisując zamykających stawkę. Ale są wskaźniki, w których Słupsk zaskakuje.

Minus pod względem otwartości na innych, jest dopiero na 48. miejscu, a w punktacji dostał niemal o połowę punktów mniej niż lider - Nowy Sącz. Co ciekawe, Słupsk pojawia się wśród 20 miast z najwyższym poziomem BMI, wskaźnika otyłości przeciętnego mieszkańca, i to na 17. miejscu. Dla pocieszenia Koszalin na 3. miejscu w tym niechlubnym rankingu.

Na plus bezpieczeństwo indywidualne. Miastem, w którym mieszkańcy czują się najbezpieczniej, ufają innym, a także występuje najmniej przemocy domowej i wypadków przy pracy jest Sopot, ale Słupsk jest na 5. miejscu. A wśród najbardziej zadowolonych mieszkańców miast słupszczanie są na drugim miejscu w kraju.

Bezpieczni jak w Słupsku

Autorzy rankingu przeanalizowali 44 wskaźniki i podzielili je na wymiary: bezpieczeństwa publicznego, związanego z ogólnym poziomem przestępczości (i jej szczegółowych wymiarów); otwartości i przyjmowania pracowników z innych krajów (przede wszystkim Ukraińców); poczucia bezpieczeństwa indywidualnego (także w domu, z uwzględnieniem liczby ofiar przemocy domowej), a także tego jak mieszkańcy postrzegają swoje miasto; bezpieczeństwa komunikacyjnego, czyli tego, jak wielu kierowców jest łapanych przez policję za jazdę pod wpływem alkoholu, liczby wypadków i ich skutków w postaci rannych lub ofiar śmiertelnych; a także bezpieczeństwa społeczno-ekonomicznego, czyli tego, jakiej wielkości są średnie wynagrodzenia, czy łatwo jest znaleźć pracę i czy jest dużo miejsc w żłobkach. Dane pochodzą z trzech lat 2013-2015, wyniki uśredniono i podzielono przez tysiąc mieszkańców.

Bezpieczeństwo publiczne

Tu liderami są: Zamość, Biała Podlaska i Przemyśl. Słupsk dopiero na 30. miejscu. Pod uwagę brano nie tylko liczbę przestępstw, ale też liczbę pożarów, interwencji straży miejskiej, liczbę kamer w mieście. Autorzy pewnie nie wiedzieli, że te w Słupsku do niczego się nie nadają, stąd ani słowa o naszym mieście.

Otwartość na innych

Zadaniem autorów raportu: „W Polsce rośnie liczba śledztw dotyczących przestępstw na tle rasistowskim. Ofiarami agresji są najczęściej muzułmanie, rzadziej Żydzi i Romowie. W ubiegłym roku prokuratury w kraju prowadziły 1631 śledztw w sprawie napaści czy wyzwisk motywowanych nienawiścią - popełnionych z pobudek rasistowskich, antysemickich czy ksenofobicznych. To o 83 przypadki więcej niż w 2015 r. Prawie dwukrotnie wzrosła liczba spraw, w których celem działania sprawców były osoby wyznania muzułmańskiego - z 192 do 362”.

Co prawda te liczby raczej rozsądnie myślących zaskakują pozytywnie, bowiem jak widać tego typu przestępstw w Polsce jest mniej niż podpaleń domów dla uchodźców w Niemczech, ale kto płaci, ten wymaga.

Ale wróćmy do oceny miast w tej kategorii. Najbardziej otwarte są: Nowy Sącz, Sopot i Zielona Góra. Wyniki w kategorii najbardziej otwartych miast powstały na podstawie przeliczenia, w których miastach najwięcej Ukraińców i innych cudzoziemców znajduje pracę, a także popełnianych jest najmniej przestępstw na tle rasowym i propagowania faszyzmu.

Słupsk dopiero na 48. miejscu, a w punktacji dostał niemal o połowę punktów mniej niż lider. Słupska nie ma wśród miast przyjmujących najwięcej Ukraińców.

Bezpieczeństwo indywidualne

Miastem, w którym mieszkańcy czują się najbezpieczniej, ufają innym, a także występuje najmniej przemocy domowej i wypadków przy pracy jest Sopot. Nadmorski kurort uzyskał 77,54 pkt, o 10 pkt więcej niż druga w tym zestawieniu Gdynia i trzecie Świnoujście. Kolejne w zestawieniu są Tychy, Słupsk, a dalej Koszalin. Tu pod uwagę brano zadowolenie samych mieszkańców. Otóż słupszczanie są zadowoleni ze swojego miasta i to aż 93 procent. Bardziej z życia w swoim mieście cieszą się tylko sopocianie.

W innych wskaźnikach bezpieczeństwa, od odsetka ufających innym ludziom, przez liczbę wypadków przy pracy, do przemocy w rodzinach Słupsk się nie wyróżnia.

Bezpieczeństwo komunikacyjne

Na polskich drogach jest coraz więcej aut i coraz więcej stłuczek. W 2016 r. wzrosła liczba kolizji drogowych, które kierowcy zgłosili policji. W zestawieniu najbezpieczniejszym komunikacyjnie miastem są Świętochłowice z powodu najbezpieczniejszej infrastruktury drogowej - mają najwyższą długość utwardzonych dróg lokalnych (501 km na 100 km kw.) i dużą liczbę latarni w stosunku do powierzchni miasta (262 latarnie na km kw.) i mało wypadków. Słupsk w tym zestawieniu jest dopiero 48.

Bezpieczeństwo społeczno-ekonomiczne

Najlepiej dla bezpieczeństwa społeczno-ekonomicznego jest mieszkać w Rzeszowie lub w Warszawie. Wysoko jest także Koszalin. Słupsk jest dopiero na 48. miejscu. A pod uwagę brano przyczyny zgonów, choroby cywilizacyjne, a nawet otyłość mieszkańców.

W zestawieniach dotyczących np. dostępności miejsc w żłobkach, przeciętnego wynagrodzenia (najwyższe w kraju w Lubinie - 6.368 zł na mieszkańca) nie ma słowa o naszym mieście. Także o rozwiązaniach prorodzinnych, typu dopłat dla rodziców dzieci, które planuje Warszawa. Rodzicom najłatwiej łączyć role rodzinne i zawodowe w Opolu.

Ale ogólna ocena Słupska w tym rankingu i tak cieszy.

Grzegorz Hilarecki

Mieszkam w Słupsku i o nim piszę. Samorząd, inwestycje nie mają dla mnie tajemnic. Pasje mam trzy: rodzina, sport i historia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.