Bartosz Gubernat

Śmierć przechadza się po pasach. Piesi nie czują się bezpieczni w swoim azylu

Śmierć przechadza się po pasach. Piesi nie czują się bezpieczni w swoim azylu Fot. Krzysztof Łokaj
Bartosz Gubernat

Tylko w ubiegłym roku w naszym regionie zginęło w wypadkach 38 pieszych. Rok wcześniej ofiar było 41. Rannych zostało w tym czasie 574 osoby. A to oznacza, że niemal codziennie na naszych drogach ginie albo ranny zostaje pieszy.

Polskie przepisy ruchu drogowego chronią pieszego, kiedy znajduje się na oznakowanym przejściu dla pieszych. Kierowca widzący, że człowiek przechodzi na drugą stronę ulicy, ma obowiązek zatrzymać samochód i ustąpić mu pierwszeństwa.

Tymczasem w wielu europejskich krajach prawo chroni człowieka znacznie szerzej. We Francji kierowca ma obowiązek zatrzymać pojazd już w momencie, gdy człowiek zbliża się chodnikiem do pasów.

W podobny sposób przepisy chronią pieszych w Norwegii. W Szwajcarii kierowca musi się zatrzymać także wtedy, gdy pieszy stoi przed przejściem, ale ma oczywisty zamiar przejścia przez jezdnię. I tam wypadków oraz ofiar w przeliczeniu na milion mieszkańców od lat jest zdecydowanie mniej.

W dalszej części przeczytasz:

  • Piesi nie są bez winy, ale... - czyli co mówia policjanci i ich statystyki
  • Jaki jest główny grzech kierowców
  • Jakich zmian przepisów domaga się rzecznik praw obywatelskich
Pozostało jeszcze 75% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Bartosz Gubernat

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.