Katarzyna Piojda

Świadek: - Pięciu mężczyzn pobiło kobietę w Bydgoszczy

Świadek: - Pięciu mężczyzn pobiło kobietę w Bydgoszczy
Katarzyna Piojda

- Wszyscy wyszli na balkony i patrzyli, jak ludzie na dole się biją. Nikt nie reagował. Poszkodowana kobieta dopiero sama zadzwoniła na policję - mówi bydgoszczanka.

Do zdarzenia doszło przedostatniej nocy (z 14 na 15 lipca) na Błoniu w Bydgoszczy, około godz. 1.00. Kobieta szła ulicą ze znajomymi. Nie wiadomo z jakiej przyczyny grupka przyjaciół została zaatakowana przez mężczyzn. Świadkowie mówią, że napastników było pięciu.

- Wywiązała się bójka. Zrobił się hałas. Ludzie z pobliskich bloków wyszli na balkony zobaczyć, co się dzieje - opowiadają.

Telefon na policję

Opowiadają też, że nikt z obserwujących nie zainterweniował, chociaż gapiów było wielu. Nie zadzwonił po policję. Dopiero poszkodowana kobieta zaalarmowała służby. Zawiadomiła o pobiciu jej oraz jej znajomych.

Po nocnej bijatyce na bydgoskim Błoniu posypały się komentarze. Dlaczego ludzie nie reagowali? O tym w dalszej części artykułu.

Pozostało jeszcze 79% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Katarzyna Piojda

Miałam 6 lat, gdy postanowiłam zostać dziennikarką. I tak też wyszło. Piszę o bezrobotnych, bezdomnych, ubogich, czyli o ludziach, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie i trudno im z niego wyjść. Samo pisanie w tym przypadku to za mało. Staram się więc im pomóc wyjść z tego zakrętu. Zajmuję się także tematyką bydgoskiej oświaty. Piszę również do serwisów Regiodom.pl i Strefa Biznesu.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.