Grzegorz Hilarecki

Więc chodź, pomaluj mój świat... Muralami

Więc chodź, pomaluj mój świat... Muralami Fot. Krzysztof Piotrkowski
Grzegorz Hilarecki

Specjalne widowisko uświetniło uroczyste otwarcie galerii murali w centrum miasta. Jest ich aż sześć.

Tydzień temu zdjęto rusztowanie i odsłonięto mural na budynku przy ul. Starzyńskiego 11. Na jego ścianie od skweru Pierwszych Słupszczan powstała artystyczna wizja ulicy. Nie jakiejś konkretnej, a po prostu tętniącej życiem ulicy.

- Są słupskie elementy, nawiązania do historii, stąd Heinrich von Stephan, Waldorff czy czarownica oraz charakterystyczne dla miasta elementy architektury - podsumowuje Karolina Chalecka ze słupskiego ratusza.

Mural zajmuje 317 mkw. i robi wrażenie! Acz nazwanie tego aleją Napoleona, w mieście Bluchera, pogromcy cesarza Francuzów, jest kontrowersyjne.

Tak jak i jeden z namalowanych wyrazów. W poniedziałek zaś odbyło się specjalne widowisko artystyczne, w tym m.in. pokazy szczudlarzy i bębniarzy, walka rycerska oraz etiuda teatralna. Było pięknie, wesoło, a słupszczanie podkreślali: - To fantastyczne. Pamiętamy, jak obskurna była ściana tego budynku. Mural stał się miejscem najczęściej obfotografowywanym w Słupsku. A liczba zdjęć na portalach społecznościowych przebija inne słupskie atrakcje. Murale to jeden z elementów mających upiększyć centrum miasta. Temu samemu celowi służą też nowe ozdoby świetlne, które już świecą wieczorami na ul. Wojska Polskiego, Starzyńskiego, placu Zwycięstwa itd.

O muralach

Galeria murali liczy ich sześć. Ale w poniedziałek uroczyście prezentowano tylko pięć. Kosztowały one z VAT-em 150 tys. zł, a zapłacił za nie mecenas, czyli firma Budimex, która budowała ring w Słupsku. Za projekt i wykonanie było odpowiedzialne studio Good Looking Studio SC z Warszawy.

Ale projektowali też słupszczanie. Wojciech Stefaniec jest autorem muralu w przejściu między Starym Rynkiem a ulicą Bema. Murale są podświetlane. Razem zamalowano 551 mkw. Najmniejsze są na ścianach nad przejściem podziemnym, po obu stronach. Największy na budynku na Starzyńskiego 11. Dwa są w przejściach między Starym Rynkiem a Bema i między Bema a Nowobramską.

Zgodnie z umową miały powstać we wrześniu. Potem umowę aneksowano. W końcu wyznaczono termin na październik. Udało się zakończyć ostatni w poprzedni weekend. Wcześniej powstał mural na kamienicy na Bema. Pierwszy zawierający elementy kojarzące się z naszym miastem. Teraz wszystkie malowidła na sześciu muralach są charakterystyczne. Na ulicy Bema mieszkańcy stworzyli mural, który stał się symbolem kulturalnego porozumienia między słowiańskimi narodami. Koordynatorem stworzenia dzieła był Alex Menuhov - artysta plastyk, wykładowca Uniwersytetu w Archangielsku.

Grzegorz Hilarecki

Mieszkam w Słupsku i o nim piszę. Samorząd, inwestycje nie mają dla mnie tajemnic. Pasje mam trzy: rodzina, sport i historia.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.