Za opracowywanie informatora turystycznego zabieramy się zaraz po zakończeniu sezonu
Centrum Informacji Turystycznej w Ustce wydało nowy informator turystyczny dla Ustki i okolic.
Rozmowa „Głosu” z Włodzimierzem Wolskim, dyrektorem biura Lokalnej Organizacji Turystycznej w Ustce
To nie pierwszy informator, który wydaliście. Ile czasu upłynęło od poprzedniego takiego wydawnictwa?
To już trzeci nasz informator. Od trzech lat przed sezonem letnim zawsze się takie wydawnictwo ukazuje. Ale to niejedyna nasza działalność edytorska. Niedawno wydaliśmy przewodnik „Ustka, Słupsk, Słowiński Park Narodowy”, a obecnie jesteśmy w trakcie opracowywania mapy rowerowej okolic Ustki. Natomiast wydany właśnie informator turystyczny jest największym tego typu wydawnictwem w regionie. Jego nakład to 50 tysięcy egzemplarzy w języku polskim i po 10 tysięcy w wersji angielskiej i niemieckiej.
Jakie są nowości w tym informatorze?
Co się zmieniło od jego poprzedniej edycji? Oprócz tego, że inna jest szata graficzna oraz format, przybyło również stron. Obecnie informator ma już 64 strony. W Lokalnej Organizacji Turystycznej współpracujemy z trzema gminami: miastem
Ustka, gminą Ustka i gminą Smołdzino i właśnie atrakcje turystyczne zlokalizowane na terenie tych trzech gmin są zamieszczone w informatorze. Z nowości, które pojawiły się w tej broszurze, wymienię na przykład bazę noclegową i spis lokali gastronomicznych należących do członków LOT. Nowością jest także informator dla żeglarzy. Są również zamieszczone atrakcje dla dzieci, opis najciekawszych zabytków czy najpiękniejsze szlaki naszego regionu. Są też mapy Ustki oraz gmin Smołdzino i Ustka.
Jakimi kryteriami kierowali się państwo, przygotowując ten informator? Czy sugestie turystów były brane pod uwagę?
Po sezonie zawsze pieczołowicie zbieramy wszelkie uwagi od turystów. Są to głównie uwagi praktyczne. Na przykład turyści, którzy przyjeżdżają nad morze ze swoim zwierzakiem, sugerowali spis punktów weterynaryjnych.
Jak długo trwa opracowanie takiego informatora? Kiedy zabieracie się do pracy?
Tak naprawdę to już zaraz po zakończeniu sezonu. Lokalna Organizacja Turystyczna jest odpowiedzialna za wszystkie elementy przygotowania takiego wydawnictwa, to znaczy za treść, pozyskanie reklamodawców i sponsorów, no i oczywiście za aktualizację danych zawartych w informatorze. Intensywna praca rozpoczęła się w styczniu i trwała aż do końca kwietnia. To jest wydawnictwo darmowe? Oczywiście, powstaje dzięki współpracy z samorządami. Wydawnictwo jest finansowane głównie ze środków miasta Ustka oraz gmin Ustka i Smołdzino, a reszta środków pochodzi od reklamodawców.
Gdzie można otrzymać najnowszy ustecki informator turystyczny?
Przede wszystkim są to centra informacji turystycznej w Ustce, Słupsku, Rowach i Smołdzinie oraz największe hotele i ośrodki wypoczynkowe w naszym regionie czy niektóre sklepy. W sumie informator jest kolportowany w około 60 punktach.