Marklowska Mariola, Pustułka Agata

Zadbaj o kręgosłup i prawidłową postawę

O kręgosłup powinniśmy dbać od najmłodszych lat. Ważne są ćwiczenia, gimnastyka, które mogą być zbawienne dla kręgosłupa. Fot. 123rf O kręgosłup powinniśmy dbać od najmłodszych lat. Ważne są ćwiczenia, gimnastyka, które mogą być zbawienne dla kręgosłupa.
Marklowska Mariola, Pustułka Agata

Rozmowa z doktorem Bogdanem Koczym, dyrektorem Wojewódzkiego Szpitala Chirurgii Urazowej w Piekarach Śląskich

Zacznijmy od rozmowy o anatomii. Mówimy na przykład, że kręgosłup musi być prosty, a przecież ze swej istoty jest on krzywy.
Kręgosłup posiada trzy krzywizny: szyjną, piersiową i lędźwiową. Skonstruowany został przed wiekami, ale zmieniał swój kształt w związku z pionizowaniem przez człowieka postawy. Zaczynaliśmy przecież na czworakach. Przez wieki zmieniała się więc oś obciążenia kręgosłupa. Do tej pory m.in. w Afryce czy Indiach możemy zaobserwować siedzących w kucki tubylców. Dlaczego kucają? Bo tak mogą długo siedzieć zupełnie bezkarnie właśnie dla kręgosłupa. Ten układ ciała chroni bowiem przed bólami krzyża, wzmacnia zabezpieczenie kręgosłupa. Jak się prostowaliśmy, pojawiały się problemy. Kręgosłup można bowiem porównać do masztu telewizyjnego, podtrzymywanego przez liny, a więc grupy mięśni stabilizujących go. Mamy 7 kręgów szyjnych, 12 piersiowych, po 5 lędźwiowych i krzyżowych oraz kość ogonową. W środku są rdzeń i korzenie nerwów. Te segmenty nerwowe łączą się w pnie nerwowe unerwiające kończyny dolne, górne. W sumie cały skomplikowany, ale jednocześnie bardzo precyzyjny system połączeń.

Kręgosłup szyjny i lędźwiowy są mobilne, zaś piersiowy usztywniony. Z kręgosłupa korzenie nerwowe unerwiają całe ciało. Badaniem neurologicznym i ortopedycznym można stwierdzić, na jakiej wysokości w kręgosłupie jest zmiana.
Jak należy się zachowywać, by utrzymać kręgosłup w formie.

Pierwsza sprawa – o kręgosłup trzeba dbać od urodzenia i my, lekarze, to robimy, stąd m.in. USG stawów biodrowych wykonywane noworodkom. Zalecamy, by dzieciom nie krępować nóg becikami, kocykami itp. Poza tym maluchów nie należy przekarmiać, bo otyłość od razu odbija się na kręgosłupie. Ale zbyt szczupłym być też niedobrze, bo wtedy chodzimy praktycznie na kręgosłupie. Tu mam tylko jedną receptę – ćwiczenia, gimnastyka, sport. Generalnie za mało jest wuefu w szkołach, a młodzi ludzie za dużo i byle jak siedzą przed komputerami. Jeżeli już siedzieć, to siedzieć prawidłowo na dobrze wyprofilowanych krzesłach i jak najmniej przed monitorem, czy telewizją. Niestety, lubimy siedzieć niezdrowo, a przecież siedzimy dużo i należy bezwzględnie pamiętać o prawidłowym poziomie napięcia grup mięśniowych oraz rehabilitacji, którą poprzez zestaw prostych ćwiczeń możemy sobie sami zafundować. Stać zresztą też trzeba umieć. Prosto, bez pochylania się, bez garbienia.

A co pan doktor sądzi o tornistrach i teczkach, które dźwigają do szkoły nasze dzieci?
Dla kręgosłupa lepiej na książce się przespać niż ją nosić. Mówiąc jednak całkiem poważnie: jestem zdecydowanym zwolennikiem tornistrów i to tornistrów lekkich. Nie widzę powodu, by nosić do szkoły takie ciężary, jak to dziś bywa.
Babcie kazały nam kłaść książki na głowach...

Różne są mody. Wyprostowana postawa to ABC zdrowego kręgosłupa. Ja zwróciłbym uwagę na... obuwie. Na szczęście mija już moda na ortopedyczne buciory z długim szpicem. Nazywam je ortopedycznymi, bo ich właścicielki to nasze pacjentki z „cudownie” wykoślawionymi paluchami.

A wysokie obcasy?
Jak najbardziej. Przed wojną fryzjerki chodziły tylko w szpilkach, a przecież przez 12 godzin były na nogach. Teraz w tej grupie zawodowej dominują niezdrowe dla kręgosłupa lacie. Wysoki obcas powoduje inne ustawienie stawu skokowego, kolanowego, inaczej pracuje łydka, inaczej przekrzywia się miednica, klatka piersiowa wysuwa się do przodu. Jako ortopeda nie mam absolutnie zastrzeżeń.

Jakie należy wykonać badania, by stwierdzić, w którym miejscu uszkodzony jest kręgosłup?
Pierwszym badaniem, oprócz badania napięcia mięśni, stawów, jakie należy bezwzględnie wykonać jest zwyczajne zdjęcie rentgenowskie, a nie żaden tomograf czy rezonans, bo przecież do zająca nie należy strzelać z armaty. Na podstawie badania RTG określamy, z czym mamy do czynienia i dopiero wówczas możemy wybrać następne badania diagnostyczne.

Marklowska Mariola, Pustułka Agata

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.