Andrzej Gurba

Ze Słosinka do Szczecinka

Mapa połączeń kolejowych z 1950 r. Zaznaczono na niej zarówno czynne, jak i nieczynne linie kolejowe Fot. Archiwum Mapa połączeń kolejowych z 1950 r. Zaznaczono na niej zarówno czynne, jak i nieczynne linie kolejowe
Andrzej Gurba

25 października 1948 roku oficjalnie oddano do użytku odbudowany odcinek linii kolejowej między Słosinkiem a Szczecinkiem. Na trasę wyruszył pierwszy skład pasażerski.

W październiku 1948 roku uruchomiono ponownie linię kolejową Słupsk - Szczecinek przez Miastko i Słosinko. Oficjalne otwarcie odbudowanej linii (Szczecinek - Słosinko) nastąpiło 25 października. Ówczesne władze reklamowały linię jako część nowej magistrali węglowej (Zagłębie - Tarnowskie Góry - Ostrów Wielkopolski - Poznań - Piła - Szczecinek - Słosinko - Słupsk - Ustka - Darłowo). Nowymi stacjami były Drzonowo (ruch techniczny), Biały Bór (ruch handlowy), Gwda Mała (tylko przystanek osobowy).

Pierwszy pociąg pasażerski

Pierwszy pociąg pasażerski wyjechał na nową linię 25 października 1948 r. o godz. 14.55 ze Szczecinka do Miastka. Mniej więcej o podobnej porze wyjechał ze Słupska pociąg towarowy do Zagłębia. Oba składy spotkały się na mijance w Słosinku. W nieco dalej położonym Drzonowie (stacja była pięknie udekorowana) znajdowała się komisja Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Szczecinie, która „zaleciła oficjalne otwarcie odcinka po sprawdzeniu wytrzymałości nowo wybudowanych mostów”.

A oto jeszcze relacja z ówczesnej regionalnej prasy. - Jakie są dzieje otwarcia linii Szczecinek - Słosinko? W miesiącach wiosennych br. w Dyrekcji Okręgowej Kolei Państwowych w Szczecinie zapadła decyzja o rozpoczęciu odbudowy odcinka linii kolejowej między Szczecinkiem a Słosinkiem. W kilka dni później przystąpiono do robót: uporządkowano nasyp, wymieniono nieużyteczne podkłady na nowe oraz ułożono nowy system i polskiej produkcji szyny stalowe 18-metrowej długości.

W niesprzyjających warunkach atmosferycznych w dniach wiosennych z wolna wyciągał się wąż toru. Robotnicy służby drogowej - kolejarze, wiedząc, że z chwilą ukończenia odbudowy tej linii kraj otrzyma najkrótsze połączenie kolejowe Górnego Śląska z Ustką i Darłowem, nie ustawali w pracy. Przewidziane wtedy było, że zakończenie robót powinno nastąpić najpóźniej 1 grudnia br. Tymczasem tor ułożono już w końcu września. Odbudowę dwóch mostów ukończono również przed terminem.

Andrzej Gurba

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.