Znęcali się nad dziećmi. Poddadzą się karze

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Bednarek
Krzysztof Bednarek

Znęcali się nad dziećmi. Poddadzą się karze

Krzysztof Bednarek

Znęcali się nad dziećmi ze szczególnym okrucieństwem. Przyznali się do winy.

Prokuratura oskarżyła Marka K. i Katarzynę W. o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad 6-letnim Marcelem i 8-letnim Miłoszem. Matka wraz z partnerem katowała swoich synów w hostelu należącym do Ośrodka Wspierania Dziecka i Rodziny w Drawsku Pomorskim.

Teraz oskarżeni chcą dobrowolnie poddać się karze. Matka chce dla siebie czterech lat więzienia, a jej partner siedmiu lat więzienia. Maksymalna kara za czyn, o który zostali oskarżeni, to 10 lat pozbawienia wolności.

- Oskarżeni skorzystali z instytucji dobrowolnego poddania się karze. Przyznali się do winy i wyrazili skruchę - potwierdził prokurator rejonowy Wojciech Sadowski.

Jednak to, że prokurator ustalił z oskarżonymi karę, wcale nie oznacza, że sąd musi się na nią zgodzić. 26-letnia Katarzyna W. i jej 39-letni konkubent Marek K. przez dwa miesiące bezlitośnie znęcali się psychicznie i fizycznie nad Bogu ducha winnymi chłopcami.

Sprawa, szeroko przez nas opisywana, wyszła na jaw w marcu ubiegłego roku.

Dzieci były bite pięściami, pasem i kopane po całym ciele. Mężczyzna znęcał się nad Marcelkiem powodując obrażenia miejsc intymnych.

Przy czym biegli stwierdzili, że nie robił tego z pobudek seksualnych, tylko sadystycznych. Chłopiec doznał urazu kręgosłupa, miał połamane żebra oraz obrażenia narządów wewnętrznych. Wiele tygodni spędził na intensywnej terapii.

Krzysztof Bednarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.