Związek Nauczycielstwa Polskiego: Te podwyżki to primaaprilisowy żart

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas
Marta Danielewicz

Związek Nauczycielstwa Polskiego: Te podwyżki to primaaprilisowy żart

Marta Danielewicz

Zażenowanie. To uczucie towarzyszy nauczycielom z Wielkopolski na myśl o zbliżających się podwyżkach. 1 kwietnia pierwszy raz od sześciu lat ich pensja ma wzrosnąć. Zdaniem rządu o 5 procent. Zdaniem Związku Nauczycielstwa Polskiego w rzeczywistości o niecałe trzy.

Nauczyciele z całej Polski na wzrost płac czekali sześć długich lat. Kiedy więc okazało się, że od 1 kwietnia rząd podwyższy im pensje o pięć procent, czują rozgoryczenie i zażenowanie.

– Odejmując cztery miesiące, w trakcie których nasza pensja nie wzrosła, w skali całego roku ta podwyżka wyniesie średnio 2 procent z hakiem. To niecałe sto złotych dla każdego nauczyciela. Nie ma co ukrywać, wygląda to po prostu, jak primaaprilisowy żart

– mówi wprost, nie ukrywając żalu Joanna Wąsala, przewodnicząca Wielkopolskiego Związku Nauczycielstwa Polskiego.

15 procent w ciągu trzech lat

ZNP wskazuje, że zapowiadane przez rząd podwyżki miały zacząć obowiązywać od stycznia, nie kwietnia, i miały być na poziomie 15 procent, a nie 5, jak mówi Ministerstwo Edukacji Narodowej, czy 2, jak wynika z obliczeń ZNP. Związek i Solidarność stoją na stanowisku, że podwyżki na ten rok powinny wynosić 15 procent.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. dlaczego słowa minister upokarzają nauczycieli, a także dowiesz się, czy dojdzie do protestów.

Pozostało jeszcze 71% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marta Danielewicz

Zajmuję się głównie tematyką z zakresu ochrony środowiska, śledzę także rozwój lokalnego biznesu. Tropię afery toksyczne, bacznie obserwuję zmiany w świadomości i prawie dotyczące ochrony środowiska. Staram się rzetelnie i na bieżąco informować przed jakimi wyzwaniami stoimy w obliczu zmian klimatycznych, stepowienia Wielkopolski i suszy. Z kolei w biznesie podziwiam nowe rozwiązania technologiczne, kibicuję małym i dużym firmom, stosującym się do zasad CSR, piszę o prawach pracownika, a także o tych, którzy o nie walczą.
Prywatnie mam szczęście być właścicielką psa, który został interwencyjnie odebrany z pseudohodowli, lubię dobrą kuchnię, niskobudżetowe podróże po świecie, a także filmy animowane.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.