Związkowcy bydgoskiego Nitro-Chemu wygrali z Polska Grupa Zbrojeniową

Czytaj dalej
Fot. dariusz bloch
WM

Związkowcy bydgoskiego Nitro-Chemu wygrali z Polska Grupa Zbrojeniową

WM

Nie będzie części haraczu dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej płaconego przez Nitro-Chem z Bydgoszczy. Ale związkowcy na razie jeszcze nie przerwali akcji protestacyjnej.

O prowizji bulwersującej pracowników państwowej firmy zbrojeniowej Nitro-Chem pisaliśmy już wiele razy. PGZ chce, żeby firmy wchodzące w skład grupy podpisywały tzw. umowy prowizyjne. W przypadku Nitro-Chemu mowa o oddawaniu do wspólnego worka pięciu procent rocznego obrotu.

Trzy działające w firmie zawiązki zawodowe rozpoczęły w drugiej połowie listopada protest. Bramę firmy oflagowano. Podobne akcje rozpoczęły się w części innych spółek PGZ.

Skąd na wypłaty?

- To jest rodzaj haraczu, który spowoduje, że za dwa lata zamiast firmy będzie tu czarna dziura - mówiła „Expressowi” Elżbieta Żurańska, przewodnicząca NSZZ „Solidarność” Nitro-Chemu. - Firma ma rocznego obrotu około 200 mln złotych. Będziemy musieli więc oddać ok. 10 milionów złotych. To nie koniec. 90 procent naszej produkcji idzie do USA. Dotąd ten kontrakt nie był obciążony podatkowo, w propozycji umowy PGZ - jest. Z zysku wysokości ok. 20 mln zł niewiele zostanie. Rok sobie poradzimy, ale co będzie za dwa lata? Kto i skąd weźmie pieniądze na wypłaty dla pracowników?

W proteście brały także udział ZZ „Kontra” i NSZZ Pracowników Z.Ch. Nitro-Chem.

Przeczytaj dalszą część artykułu.

Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
WM

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.